Półfinałowe starcie niespodzianek


O ile skład pierwszego półfinału wydawał się stosunkowo łatwy do przewidzenia, o tyle drugie starcie na tym etapie rozgrywek okazało się ogromną sensacją. Oba zespoły zdążyły już wyeliminować wielkich światowego futbolu, a jedna z nich w Madrycie zmierzy się z Interem lub Barceloną. Do rywalizacji przystępują Bayern Monachium i Olympique Lyon.


Udostępnij na Udostępnij na

Przed rozpoczęciem obecnego sezonu, w drugim półfinale tych elitarnych rozgrywek spodziewaliśmy się zupełnie innych drużyn. Miały się w nim znaleźć zespołu pokroju Manchesteru United czy Realu Madryt. Obu tych teamów w rywalizacji już nie ma, a wyeliminowali je uczestnicy batalii o finał na Estadio Santiago Bernabeu. „Czerwone Diabły” w poprzedniej fazie mniejszą ilością bramek na wyjeździe poległy w starciu z ekipą prowadzoną przez Louisa van Gaala. Natomiast „Królewscy” po raz kolejny się skompromitowali, kiedy w 1/8 finału tego prestiżowego turnieju dali się wyeliminować siedmiokrotnym mistrzom Francji.

Na papierze faworytami tej potyczki wydają się gracze ze stolicy Bawarii. Wicemistrzowie Niemiec prezentują w ostatnim czasie znakomitą formę. Efektem tego jest prowadzenie w wyścigu o triumf w Bundeslidze, utrzymywanie w miarę bezpiecznej przewagi punktowej nad prowadzonym przez Feliksa Magatha (były opiekun monachijczyków) Schalke 04 Gelsenkirchen oraz zmiażdżenie w poprzedniej kolejce Hannoveru 96 aż 7:0. Lyonowi w Ligue 1 idzie nieco słabiej. Byli mistrzowie Francji plasują się na czwartej pozycji, tracą do liderujących imienników z Marsylii dziewięć oczek. Jednak „Olimpijczycy” udowadniają, że rywalizacja w Europie jest zupełnie czymś innym niż na krajowym podwórku. O ile w lidze nie idzie im w walce o prymat nad Sekwaną i Loarą, o tyle w Lidze Mistrzów prezentują się znakomicie. Świadczy o tym pewne pokonanie Realu Madryt oraz Girondins Bordeaux (wciąż aktualny czempion Francji). Triumfy Bayernu nie wyglądają już tak imponująco. Wyeliminowali co prawda Fiorentinę Florencja i Manchester United, lecz w obu przypadkach miało to miejsce dzięki korzystniejszej ilości goli uzyskanej na wyjeździe.

Po wtorku bliżej finału jest Inter Mediolan. Czyj wyjazd do Madrytu uprawdopodobni się po potyczce środowej? Początek starcia o 20:45.

Komentarze
~Artur (gość) - 13 lat temu

już po bramce Arjena Robena w 69 minucie bayern
wygrywa 1:0;D

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze