„Pojadę, czy tego chcecie, czy nie!”


Ronaldinho zdecydował, że wystąpi na tegorocznych igrzyskach olimpijskich pomimo braku zgody ze strony Barcelony.


Udostępnij na Udostępnij na

Gwiazdor obiecał popracować nad swą kondycją i formą przed wyjazdem do Pekinu. – Czuję się bardzo pozytywnie i nie zawracam sobie głowy żadnymi problemami – powiedział Brazylijczyk. – Oczami wyobraźni widzę siebie w Chinach grającego dobrze i przywożącego na koniec złoty medal.

– W tej chwili koncentruję się na treningach z profesorem Paixao. Możliwość udziału w tak dużej imprezie jest dla mnie wystarczającą motywacją. Długo nie miałem okazji kopać piłki i bardzo mi tego brakowało. Dlatego też nie biorę pod uwagę możliwości zablokowania mojego wyjazdu na turniej.

Ronaldinho zignorował polecenia Barcelony, ponieważ już wcześniej klub informował, iż zamierza się z nim w niedalekiej przyszłości rozstać. W przeciągu ostatnich dwóch sezonów piłkarz często opuszczał treningi, co miało także wpływ na wzrost jego wagi. Znajdujący się na zakręcie kariery Brazylijczyk wierzy także, iż upragniony transfer do Milanu niedługo stanie się faktem.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze