Podolski: Jestem fanem Barcy, ale…


Lukas Podolski przyznaje, że od dzieciństwa jest fanem FC Barcelony, ale zastrzega, że zrobi wszystko, by pomóc kolegom wyeliminować kataloński klub.


Udostępnij na Udostępnij na

Podolski wyjawia, że jako dziecko bardzo pragnął zagrać na Nou Camp. W środę jego marzenie prawdopodobnie się spełni. Jednak Niemiec nie założy koszulki „Blaugrany”, tylko Bayernu Monachium. Napastnik podkreśla, że w środowym meczu nie będzie miejsca na sentymenty.

– Jestem zapalonym fanem Barcelony od wielu lat, lecz w środę nie będę miał litości dla tego zespołu. Potrzebujemy zwycięstwa w tym meczu, aby zmazać plamę po ligowej porażce z Wolfsburgiem. Wracając do mojej fascynacji Barceloną, pamiętam czasy, gdy w tej drużynie brylowali Rivaldo, Stoiczkow, Romario. Grając z kolegami na szkolnym boisku zawsze upodabniałem się do tego pierwszego Brazylijczyka. Każdy z nas marzył, by grać tak jak Rivaldo – powiedział Podolski.

Pochodzący z Polski piłkarz wypowiedział się również na temat szans Bayernu Monachium w najbliższym meczu Ligi Mistrzów.

– Zdajemy sobie sprawę, że wszystkie drużyny szanują Bayern, choćby dlatego, że nie przegraliśmy jeszcze meczu w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Gramy przeciwko prawdziwym gigantom, ale my przecież też jesteśmy świetną drużyną. Nie boimy się Barcelony. Liczymy na zwycięstwo. Remis na Camp Nou to absolutne minimum.

Komentarze
~Gabor (gość) - 15 lat temu

"we środowym meczu"

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze