Stadion PGE Arena Gdańsk swój chrzest bojowy ma już za sobą. W ciągu niespełna tygodnia, podczas dwóch imprez, obiekt odwiedziło ponad 100 tysięcy osób.

Ponad 80 tysięcy zwiedzających przyszło na stadion w niedzielę, 7 sierpnia, na dzień otwarty. Sporą część tej grupy stanowiły rodziny z małymi dziećmi. Z kolei podczas pierwszego meczu na trybunach PGE Areny zasiadło ok. 34 tysięcy widzów. W spotkaniu inauguracyjnym miejscowa Lechia zremisowała z Cracovią Kraków 1:1 po bramach Bensona i Visniakovsa. Jak podkreślają organizatorzy, obie te imprezy przebiegły bez nieprzyjemnych incydentów, za to w fantastycznej atmosferze.
Zwłaszcza dla piłkarzy Lechii Gdańsk taka liczba fanów na stadionie to powód do radości. W poprzednim sezonie, kiedy swoje mecze rozgrywali jeszcze na boisku przy ulicy Traugutta, mogli liczyć na obecność średnio 7 tysięcy kibiców.
Wśród obecnych na trybunach pojawili się między innymi: premier Donald Tusk, były prezydent Lech Wałęsa czy najbardziej znany spośród polskich kibiców – Andrzej Bobowski. Zarówno na żywo, jak i podczas transmisji telewizyjnej, stadion prezentował się okazale. Z końcowego efektu zadowolone są także firmy, które współtworzyły stadion PGE Arena Gdańsk.
– Stadion robi niesamowite wrażenie, całość jest bardzo dobrze skomponowana. Cieszymy się, że mieliśmy udział w tej inwestycji. Nasze ogrodzenie zostało bardzo trafnie dobrane, nie tylko pod względem trwałości, ale także estetyki – mówi Tomasz Fidura, dyrektor LEGI Polska, dostawcy ogrodzeń dla gdańskiego obiektu.
Na stadionie w Gdańsku zostaną rozegrane trzy mecze fazy grupowej UEFA Euro 2012 oraz jeden ćwierćfinał.