PD: Derby Madrytu i trudne zadanie lidera


Po krótkiej przerwie ciąg dalszy walki w Hiszpanii. Szykuje się emocjonujący weekend: w Madrycie wielkie derby, Atletico zmierzy się z Realem, z kolei dotychczasowy lider, Valencia, będzie musiał uporać się z niewygodną Numancią.


Udostępnij na Udostępnij na

Real Valladolid (13) – Recreativo de Huelva (18)

Na Estadio Jose Zorrilla trudne zadanie czeka przyjezdnych, których poprowadzi nowy trener Lucas Alcaraz (Manolo Zambrano został zwolniony). Real Valladolid w tym sezonie gra bardzo nierówno, lecz potrafi czasem pokazać coś naprawdę dobrego (jak w nieoczekiwanie wygranym spotkaniu z Atletico), jeśli do tego dodać bardzo słabą dyspozycję Recreativo (szczególnie na wyjazdach), faworytem są gospodarze.

Malaga CF (12) – Getafe CF (8)

Getafe dalekie jest od formy z najlepszych spotkań w poprzednim sezonie, lecz wydaje się, że to jednak drużyna gości jest faworytem tej konfrontacji. Co prawda Malaga, rozpędzona i zmotywowana zwycięstwem w poprzedniej kolejce 4:0 nad Recreativo, chce i na La Rosaleda się pokazać, jednak Getafe potrafi w meczach z potencjalnie lepszymi rywalami zagrać lepiej niż z drużynami z dolnej części tabeli.

UD Almeria (6) – Sevilla FC (3)

Tak naprawdę trudno wskazać faworyta w tej konfrontacji. Obie ekipy sezon rozpoczęły bardzo dobrze, co wskazują pozycje, które zajmują po 6 kolejkach. Trener gospodarzy Gonzalo Arconada zapewne będzie chciał udowodnić dobrą formę z początku sezonu w meczu z silniejszym rywalem, lecz na drodze do kolejnych punktów w tabeli może stanąć mu silna w tym sezonie Sevilla.

Athletic Bilbao (15) – FC Barcelona (4)

Faworyt jeden, wydaje się, że wynik jest z góry przesądzony. Athletic zajmuje miejsce w dolnej części tabeli, a Barcelona z meczu na mecz coraz bardziej się „napędza”. Po ostatnich zwycięstwach i tym szczególnym w ostatniej kolejce z Atletico Madryt, „Duma Katalonii” powinna bez najmniejszych problemów ograć zawodzący w tym sezonie Athletic, mimo że mecz zostanie rozegrany na San Mames w Bilbao.

Atletico Madryt (7) – Real Madryt (5)

Niewątpliwie hit 7. kolejki Primera Division. Atletico na pewno będzie chciało odbudować morale po ośmieszającej porażce z Barceloną. Z kolei Real nie rozpoczął sezonu tak, jak kibice „Królewskich” by tego chcieli. Jeśli dodać do tego jeszcze bardzo słabą dyspozycję z poprzedniej kolejki i remis z Espanyolem, Real będzie starał się jak najlepiej zaprezentować na Vicente Calderon, by nie stracić kontaktu z czołem tabeli. W połączeniu z wielką motywacją gospodarzy oraz fanatycznym wsparciem fanów, w Madrycie szykują się wielkie derby!

Espanyol Barcelona (9) – Villarreal CF (2)

Jeszcze nie tak dawno wydawałoby się, że to goście będą zdecydowanym faworytem tego meczu. Tymczasem coraz lepsze wyniki w ostatnich spotkaniach, a także bardzo dobra dyspozycja klubu z Barcelony, przede wszystkim w spotkaniu z Realem Madryt spowodowała, że „Żółta Łódź Podwodna” nie może czuć się już tak pewnie podejmując Espanyol, szczególnie na ich własnym boisku.

Betis Sewilla (20) – RCD Mallorca (11)

Gospodarze, mimo że sezon dopiero się rozpoczął, mają powody do niezadowolenia, a nawet frustracji. Dwa punkty po sześciu meczach mówią same za siebie, wydaje się więc, że Majorka, która zdecydowanie lepiej rozpoczęła ten sezon, z Manuel Ruiz de Lopera powinna spokojnie wywieźć trzy punkty.

Real Sporting Gijon (19) – Osasuna Pampeluna (16)

Czy w końcu Real będzie w stanie waleczność na boisku przenieść na wynik? Ekipa z Gijonu była powodem już kilku zaskoczeń w tym sezonie, tymczasem po 6 kolejkach zaledwie 19. miejsce i tylko jedno zwycięstwo. W ostatniej kolejce było już lepiej i dzięki wygranej z Majorką podopieczni Manuela Preciado powinni powalczyć o zwycięstwo z Osasuną, która w tym sezonie również zawodzi, a do tego ostatnio zwolniony został Jose Angel Liganda.

Racing de Santander (14) – Deportivo La Coruna (10)

Na El Sandinero Racing w tym sezonie zawodzi, lecz podopieczni Juana Ramona Munisa po ostatnim zwycięstwie nad Osasuną mogą liczyć na wsparcie kibiców. Wydaje się jednak, że to Deportivo może być pewniejsze zwycięstwa. Nie tylko lepsza gra od początku sezonu, ale i większe atuty w ataku mogą przesądzić o zwycięstwie w spotkaniu z „Verdiblancos”.

Valencia CF (1) – CD Numancia (17)

Faworyt jeden, a inny wynik poza trzema punktami dla gospodarzy na Mestalla właściwie nie wchodzi w grę. Jeśli jednak spojrzeć na formę prezentowaną przez Numancię w meczach z najlepszymi w Hiszpanii (remis z Barcą na inaugurację sezonu, a także wielkie „męki” Realu Madryt w pojedynku właśnie z drużyną Los Pajaritos), kwestia zwycięstwa „Nietoperzy” może nie być już taka oczywista.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze