Oprócz wielkich gwiazd światowego formatu takich jak Raul, Kaka czy Cristiano Ronaldo w Realu Madryt występują również nie tak znani, aczkolwiek wcale nie mniej utalentowani zawodnicy. Szkółka "Królewskich" uważana jest za jedną z najlepszych na świecie i to nie bez powodu. Piłkarze kilka lat temu wychowujący się w Castilli teraz są gwiazdami Primera Division. Graczem, któremu przyszłość wróży się podobną jest z pewnością młody Hiszpan – Miguel Palanca.
Miguel Palanca Fernandez, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, urodził się 18 grudnia 1987 roku w Tarragonie. Hiszpański piłkarz występuje najczęściej na pozycji skrzydłowego, zajmując miejsce na prawej lub lewej flance. Mierzący 172 cm. wzrostu zawodnik zdążył już zaliczyć debiut w Primera Division i to nie w byle jakim spotkaniu, bowiem w meczu w którym przeciwnikiem „Królewskich” była Barcelona.
Miguel Palanca swoją karierę piłkarską rozpoczął w Espanyolu Barcelona w 2006 roku. W Katalonii dużego sukcesu, jednak nie odniósł gdyż w pierwszym zespole „Katalończyków” wystąpił zaledwie jeden raz. Na debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii musiał zatem jeszcze trochę poczekać.
I tak po dwóch latach spędzonych w barwach „słabszego” zespołu z Katalonii Palanca przeniósł się do Realu Madryt Castilla, czyli do drugiej drużyny najbardziej utytułowanego klubu świata. W sezonie 2009/2009 młody Hiszpan stał się prawdziwą gwiazdą swojej drużyny. Miguel wystąpił w 31 spotkaniach Segunda Division, zdobywając w nich pięć bramek.
Tego samego roku Miguel Palanca jako 20-letni piłkarz wreszcie doczekał się spełnienia marzeń. 13 grudnia 2008 roku w 35. minucie spotkania pomiędzy FC Barceloną, a Realem Madryt na Camp Nou zawodnik „Los Blancos” zmienił kontuzjowanego Wesleya Sneijdera i zaliczył od dawna wyczekiwany debiut w Primera Division. I choć dla wielu decyzja ówczesnego trenera „Królewskich”, Juande Ramosa o wpuszczeniu Palanci zamiast Van der Vaarta była co najmniej dziwna, to młody Hiszpan udowodnił na boisku swoje nieprzeciętne umiejętności. Z piłkarzami „Dumy Katalonii” walczył jak równy z równym. Nie bał się pojedynków jeden na jednego, mógł nawet strzelić gola.
Po tym jakże prestiżowym spotkaniu Palanca nie krył swojej wielkiej radości w związku z debiutem w najwyższej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii. Mimo, że Real tamto spotkanie przegrał to 20-latek i tak był zadowolony, że mógł wystąpić przeciwko tak wspaniałej drużynie jak Barcelona.
Oprócz meczu na Camp Nou Miguel Palanca zagrał jeszcze w dwóch meczach w pierwszej drużynie. I choć powołania dostał na więcej spotkań to Juande Ramos nie przekonał się na stałe do jego talentu. Póki co skrzydłowy Castilli nie miał okazji wystąpić w barwach narodowej reprezentacji. Nie zagrał do tej pory w żadnej z młodzieżowych drużyn, a tym bardziej w reprezentacji seniorskiej.
W sezonie 2009/2010 wychowanek Espanyolu najprawdopodobniej opuści Real Madryt na rzecz Castellónu, jednak będzie to jedynie wypożyczenie. Działacze „Królewskich” wciąż bowiem wierzą, że talent Hiszpana wreszcie eksploduje i być może w przyszłości na stałe zawita w pierwszej drużynie Realu Madryt.
