O nich będzie głośno: Emmanuel Riviere


Czy można nie trafić z pięciu metrów na pustą bramkę na początku meczu, a potem mimo wszystko grać bardzo dobrze i zdobyć pięknego gola? Widać, że można. Udowodnił to dzisiejszy bohater cyklu „O nich będzie głośno” – Emmanuel Riviere.


Udostępnij na Udostępnij na

Początki

Emmanuel Riviere urodził się 3 marca 1990 roku w Le Lamentin. Pochodzi z Martyniki. Występuje na pozycji środkowego napastnika, ale może także grać na skrzydle. Jest zawodnikiem AS Saint-Etienne.

Kariera Emmanuela Riviere’a rozpoczęła się, gdy miał sześć lat, wówczas zapisał się do miejscowego klubu USL Sainte-Luce. Niespełna osiem lat później wstąpił do szkółki Clairenfontaine, tym samym odrzucając oferty takich klubów, jak Paris Saint-Germain czy Olympique Lyon. Niedługo po tym wydarzeniu podpisał kontrakt z AS-Saint-Etienne. Przychodząc do Saint-Etienne, Riviere oznajmił, że ten klub jest legendą w Martynice.

To duży klub. Moja rodzina była szczęśliwa, gdy zobaczyła, że podpisuję z nim kontakt. Mój ojciec, który zna się na futbolu, wiele razy opowiadał mi dużo o nim – powiedział.

Saint-Etienne

Podczas początkowego okresu w Saint-Etienne młodemu zawodnikowi pomagał Frederic Piquionne. W dużej mierze dzięki niemu dobrze się zaaklimatyzował w klubie i zadebiutował w rezerwach w wieku 16 lat. W lecie 2008 roku podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt z Saint-Etienne. Ten moment z pewnością zapamiętał bardzo dobrze, ponieważ równocześnie został przeniesiony do pierwszego zespołu.

Mimo awansu Riviere na oficjalny debiut w pierwszym zespole musiał czekać do stycznia 2009. Wówczas wystąpił w meczu Pucharu Francji przeciwko Bordeaux. Po pucharze przyszedł czas na ligę, w której musiał radzić sobie z równie silnym Lyonem. Pierwszego gola w premierowym sezonie zdobył 13 maja 2009 roku z Hawrem.

Trwające rozgrywki są bardzo dobre dla 20-latka. Od samego początku sezonu gra dużo i prezentuje się naprawdę obiecująco. Do tej pory wystąpił w 24 meczach i zdobył sześć goli, co daje mu pozycję pierwszego strzelca zespołu. Ciekawym czynnikiem jest również fakt, że z tych sześciu goli strzelił aż trzy z rywalami z górnej półki.

W obecnym sezonie ligowym w meczu z udziałem Riviere’a doszło do bardzo interesującej sytuacji. Napastnik w pojedynku przeciwko Lyonowi doszedł do takiej sytuacji strzeleckiej, w której wydawało się, że musi paść gol, bowiem Francuz znalazł się sam na sam z pustą bramką. Jednak nie wiedzieć czemu, uderzył piłkę obok. Mimo tego później grał bardzo dobrze i co najważniejsze zdobył pięknego gola po ładnej główce, nie dając szans Hugo Llorisowi. To pokazuje, że ten zawodnik ma bardzo duży talent i mocną psychikę, która jest niezwykle ważna u napastników.

Do tej pory Riviere występował także w kilku reprezentacjach młodzieżowych. Był na mistrzostwach świata U-17, grał dla kadry U-18. Nie zabrakło go na mistrzostwach Europy do lat 19, w których wraz z Francją doszedł do półfinału. Obecnie gra w zespole narodowym do lat 21, do którego dołączył pod koniec lutego tego roku.

Co dalej?

Emmanuel Riviere pokazywał swój talent już parę lat temu, jednak dopiero w tym sezonie zaczął grać obiecująco w Saint-Etienne. Czy mający bardzo dobrą technikę zawodnik potwierdzi wróżby ludzi, którzy przekonują, że będzie o nim głośno?

Komentarze
~Przemek_02 (gość) - 13 lat temu

Będzie w przyszłości z niegio pożytek

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze