Co z nowym stadionem Hutnika Kraków?


Sprawdzamy, jak przedstawia się obecna sytuacja i sprawa koncepcji budowy obiektu w Nowej Hucie

2 grudnia 2023 Co z nowym stadionem Hutnika Kraków?
Krzysztof Porębski/PressFocus

Obiekt przy ulicy Ptaszyckiego 4, nadszarpnięty zębem czasu, pamięta co prawda świetne mecze i wiele historii, jednak w obecnych futbolowych realiach nie nadaje się już właściwie do niczego. Miasto i klub pracują nad przygotowaniem koncepcji nowej infrastruktury i chociaż odbywa się to z mozołem, to posuwa do przodu. Co z nowym stadionem Hutnika Kraków? Jak mają się przygotowywania i ustalenia? Sprawdziliśmy w Zarządzie Infrastruktury Sportowej Miasta.


Udostępnij na Udostępnij na

• Na jakim etapie są prace związane z koncepcją budowy nowego stadionu Hutnika?

• Czy w 2024 roku możemy spodziewać się jakichś konkretnych już działań?

• Dlaczego Suche Stawy to właściwie Suche Stawy?

• Jak mógłby wyglądać nowy obiekt w Nowej Hucie?

Inauguracja stadionu przy ulicy Ptaszyckiego nastąpiła dokładnie 12 maja 1957 roku – rozegrano wtedy mecz towarzyski, w którym Hutnik zmierzył się z Vorwarts Berlin – i od tamtego czasu służy klubowi z Nowej Huty po dziś. Kilkukrotnie modernizowany (ostatnio w 2020 roku) obiekt, zarządzany przez Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie, w teraźniejszości nie spełnia zbyt wielu europejskich standardów i jedyne, do czego się nadaje, to… rozbiórka.

Hutnik Kraków potrzebuje nowoczesnego stadionu, takiego, który będzie wpisywał się w ambicje klubu, a te przecież sięgają ekstraklasy. Potrzebuje także, aby tenże powstał jak najszybciej. Klub czeka już od niepamiętnych czasów, a kolejne polityczne ekipy zamiatały temat pod dywan… Ale wraz z awansami drużyny optyka włodarzy miasta zmieniła się, tak, że… NOWY STADION POWSTANIE! Jednak jak na razie projektowanie i planowanie idzie opieszale, pewnych procedur administracyjnych także nie da się pominąć.

Jak już wiemy, stadion ma spełniać takie wymagania UEFA, aby otrzymać kategorię IV. Co to znaczy? Na przykład ma mieć pojemność powyżej 8 tysięcy miejsc – taka propozycja, przedstawiona przez zarząd klubu, została zaakceptowana przez przedstawicieli miasta.

Na jakim etapie są obecnie prace związane z tą inwestycją? Zapytaliśmy głównego operatora.

Obecnie przygotowywany jest wniosek w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla zamierzenia inwestycyjnego pn. Przebudowa Stadionu Miejskiego Hutnik. Anna Nowosielska, kierownik działu komunikacji Zarządu Infrastruktury Sportowej 

Obecnie przygotowywany jest wniosek w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla zamierzenia inwestycyjnego pn. Przebudowa Stadionu Miejskiego Hutnik. Jest to obligatoryjny dokument, wymagany przez Wydział Architektury i Urbanistyki UMK w postępowaniu o wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, która ostatecznie określi warunki zabudowy i zagospodarowania terenu – komentuje dla nas Anna Nowosielska, szefowa działu komunikacji Zarządu Infrastruktury Sportowej UM.

Wszystko posuwa się do przodu, powoli, ale posuwa. Wiadomo, że kibice i zarząd klubu chcieliby przyspieszenia prac, jednak mając świadomość, ile na taką informację na Suchych Stawach czekano, można uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości – wszyscy mają nadzieję, że projekt przyspieszy w 2024 roku.

Liczę, że w 2024 będziemy mogli spodziewać się konkretnych informacji, natomiast nie zależy to od klubu. Prezes Hutnika Kraków Artur Trębacz

Z informacji, którą otrzymaliśmy od przedstawicieli Zarządu Infrastruktury Sportowej, wynika, iż taka procedura może trwać kilka miesięcy. Wiadome jest, że chciałbym, aby prace przebiegały znacznie szybciej. Jesteśmy na miejscu barażowym „zagrożonym” awansem do wyższej ligi i mam nadzieję, iż ten fakt dodatkowo zmotywuje decydentów do przyspieszenia działań w tym zakresie. Liczę, że w 2024 będziemy mogli spodziewać się konkretnych informacji, natomiast nie zależy to od klubu – mówi nam prezes Artur Trębacz.

Suche Stawy wspomnień

Wszystko idzie do przodu, czas nie stoi w miejscu ani się nie cofa, wraz z nim nieubłaganie przemija wszystko, te materialne rzeczy też. Tak jest właśnie ze stadionem przy Ptaszyckiego, który czasy świetności ma za sobą, nie zdołał uciec przed rdzą. Mimo wszystko Suche Stawy mają w sobie coś magicznego, czuć tam hutniczego ducha i odnaleźć można ogromne pokłady nowohuckiej tożsamości.

Stadion był świadkiem wielkich meczów: choćby z AS Monaco, przeżywał wspaniałe awanse, na przykład do ekstraklasy, i jest częścią historii wielu ludzi, wybitnych zawodników, trenerów czy działaczy. Jego czas dobiega jednak końca.

Jestem chłopakiem z Nowej Huty i choć jestem wychowankiem i wiernym kibicem Wisły, zawsze było mi blisko też do Hutnika Kraków. Jako małego chłopaka na mecze, w tym przy Ptaszyckiego, zabierał mnie ojciec. Drużyna w tamtych latach grała w Pucharze UEFA, więc na stadion przychodziło wielu kibiców. Pamiętam, że murawa była jak dywan i co się z tym wiąże – zawsze chciałem tam zagrać.

Kiedy byłem graczem Kmity Zabierzów i awansowaliśmy do 1 ligi, klub zaczął pozyskiwać bardziej doświadczonych piłkarzy, a ja, będąc jeszcze młodym i nieopierzonym zawodnikiem, miałem nikłe szanse na grę, dostałem propozycje z Hutnika, na którą z miłą chęcią przystałem. Chciałem tam zagrać, a mój pobyt na Suchych Stawach wspominam bardzo miło.

Jeżeli chodzi o stadion, to jest to kameralny obiekt, ale z bardzo dobra murawą – o czym mówiłem (jedną z lepszych, na jakich grałem). Nie wiem, jak w tej chwili, bo jestem za granicą i dawno na nim nie byłem, ale normalne, że gdyby Hutnik awansował, to już nie wystarczy – wspomina Mateusz Gajek, który reprezentował barwy HKS-u w sezonie 2006/2007.

Jak może wyglądać nowy stadion Hutnika Kraków? 

Jakiś czas temu podano informacje o tym, że nowy stadion w Nowej Hucie powstanie, przedstawiono także szczegóły z tym związane – plan zakłada budowę nowoczesnego obiektu na 8 tysięcy miejsc, spełniającego wszystkie potrzebne standardy i wymogi. Nowe centrum Hutnika będzie też miejscem, gdzie znajdą się usługi komercyjne, muzeum klubu i budowane ma być z uwzględnieniem wpływu na środowisko (wykorzystanie ekologicznych materiałów etc).

Mimo że Zarząd Infrastruktury Sportowej nie ma jeszcze żadnego konkretnego projektu, to już w 2022 roku biuro architektoniczne OBA i architekt Piotr Grabowski przedstawili przykładową, autorską wersję całej infrastruktury, jaka miałaby zastąpić tę dzisiejszą (poniżej). Robi wrażenie, prawda? Cała społeczność związaną z „Dumą Nowej Huty” czeka na coś podobnego!

Piotr Grabowski/OBA-pp.pl
Piotr Grabowski/OBA-pp.pl

***

Ciekawostka

Dlaczego Suche Stawy, jak potocznie nazywany jest stadion Hutnika Kraków, to właściwie Suche Stawy? Otóż nazwa ta wzięła się z czasów, gdy na terenach, na których znajduje się siedziba HKS-u, leżały stawy rybne należące do zakonu Cystersów. Osuszono je pod koniec lat 40. XX wieku, kiedy powstawała Nowa Huta.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze