Przed ciekawym wyzwaniem stanął Roberto Rosetti. Został on szefem korpusu sędziowskiego w... Rosji.

Funkcję tę włoskiemu sędziemu zaproponował szef rosyjskiej piłki, Siergiej Fursienko. Arbiter był we wtorek w Moskwie, odwiedził między innymi Dom Futbolu na Tagance. Spotkał się również z prezydentem rosyjskiej federacji piłkarskiej, by omówić warunki współpracy. Obie strony powstrzymały się od komentowania tego wydarzenia.
Roberto Rosetti należy do najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych sędziów na świecie. Jak na razie największym wyróżnieniem, jakie go spotkało, było gwizdanie finału mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Wtedy Hiszpanie po golu Fernando Torresa pokonali Niemcy. Za to jego najbardziej spektakularna wpadka miała miejsce podczas meczu 1/8 finału mistrzostw świata w RPA. Uznał wtedy bramkę Carlosa Teveza strzeloną po ewidentnym spalonym.