W spotkaniu 26. kolejki Premier League drużyna Chelsea Londyn zremisowała na wyjeździe 1:1 z West Bromwich Albion. Bramkę dla ekipy z Londynu zdobył Branko Ivanović, do wyrównania doprowadził Victor Anichebe. Tym samym podopieczni Jose Mourinho notują drugi remis w lidze w 2014 roku.
Przed tą konfrontacją za zdecydowanego faworyta uchodzili podopieczni Jose Mourinho, którzy po 25 kolejkach byli liderami Premier League, mając 56 punktów na koncie. Drużyna „The Blues” cały czas znajduje się na fali wznoszącej, gdyż od początku 2014 roku w lidze odniosła pięć zwycięstw, notując tylko jeden remis. W zgoła innej sytuacji znajduje się ekipa „The Baggies”, która przed tą serią gier plasowała się na 18. miejscu mając 23 oczka na koncie. Warto odnotować fakt, że w zespole z Londynu w tym meczu zabrakło Johna Terrego, który leczy kontuzję. Natomiast w kadrze West Bromwich zabrakło byłego gracza Chelsea, Nicolasa Anelki, oraz Stephane’a Sessegnona. W rundzie jesiennej obecnego sezonu Chelsea zremisowała z West Bromwich Albion 2:2.
Początek spotkania przypominał partię szachów, gdyż obie drużyny nie chciały od razu odkrywać wszystkich kart. Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 22. minucie. Wtedy to na bramkę gospodarzy uderzył Samuel Eto’o, jego strzał sprawił sporo problemów golkiperowi West Bromwich, ale w ostateczności całą sytuacje wyjaśnili defensorzy gospodarzy. Na odpowiedź podopiecznych Pepe Mela nie trzeba było długo czekać, gdyż sześć minut później przed szansą na zmianę wyniku stanął Chris Brunt, ale piłka po jego uderzeniu nie znalazła się w bramce gości. Końcówka pierwszej odsłony należała do Chelsea, która to zdecydowanie przycisnęła ekipę West Bromwich. Efekt w postaci gola przyszedł w 45. minucie. Wtedy z rzutu rożnego dośrodkowywał Willian, piłkę przedłużył David Luiz, a futbolówkę do bramki wpakował Branislav Ivanović. Do przerwy goście z Londynu prowadzili 1:0.
Po zmianie stron ataki Chelsea nie ustały. Przed znakomitą szansą stanął Samuel Eto’o, ale piłkę po jego strzale wybronił Ben Foster. W ekipie gości wyraźnie wyróżniał się Brazylijczyk Willian, który to raz po raz atakował bramkę gospodarzy, ale jego ataki spełzły na niczym. Im bliżej było do końca meczu, tym więcej ataków było gospodarzy, którzy za wszelką cenę chcieli sprawić niespodziankę na własnym obiekcie. Dominacja West Bromwich znalazła swoje potwierdzenie w 87. minucie, kiedy to Victor Anichebe doprowadził do remisu. Nigeryjczyk wykorzystał dobre podanie od Saido Berahino i skierował głową futbolówkę do bramki Chelsea. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i niespodzianka stała się faktem. Piłkarze Chelsea muszą teraz czekać z niecierpliwością na to, co w środowych meczach zaprezentują ich bezpośredni rywale do fotelu lidera.
Z czym kur.wa do ludzi
Zalecam ci lewatywe mozgu i odsysanie zgnilych
szarych komorek,oraz zastapienie ich nowymi ! :)
Nie rozumiem, po co Chelsea się zamknęła w polu
karnym, ale to chyba powinno być oczywiste, że z
WBA prowadzenie 1-0 to nie pewne zwycięstwo. Liczę
dzisiaj na Sunderland i Man Utd.
No i znow najlepszy Serbski zawodnik roku 2013
wyrecza napastnikow...Czekam na nastepne gole
najlepszego obroncy Chelsea...,a Torres,Ba i Eto'o-
wstydzic sie i brac przyklad ! :-)
Siema stary byku.:-) Ivanovic to jest gość.
Bramkostrzelny niczym Fernando HierRo he he,