Nasz kolos


Schodzących do szatni, po zwycięskim 1:0 spotkaniu z Yeovil Town w 24. kolejce League One, piłkarzy Luton Town żegnały gromkie brawa. W głównej mierze skierowane były jednak do jednego tylko zawodnika. Jarosław Fojut, bo o nim mowa, właśnie kończył swój ostatni mecz w barwach The Hatters. "Standing ovation" dla popularnego "Rzeźnika" były więc znakomitą okazją do godnego pożegniania Polaka.


Udostępnij na Udostępnij na

Po zakończeniu potyczki, Fojut błyskawicznie spakował walizki i popędził do Boltonu, by wkrótce stawić się na pierwszym, po pięciu miesiącach przerwy, treningu Kłusaków. Okres spędzony w Luton Town polski obrońca z pewnością zapamięta jako najpiękniejszy w karierze. Przynajmniej dotychczasowej.

20 spotkań w zespole Kevin`a Blackwell`a to znakomity dorobek. Polak 15 razy wystąpił w rozgrywkach League One, 3 razy w FA Cup i 2 razy w League Cup. Fojut trzykrotnie wpisał się również na listę strzelców (dwa razy w League One, raz w FA Cup). Warto również zauważyć, że w 20 meczach, w których wystąpił wychowanek Legionovii Legionowo, Luton w 10 potyczkach nie stracił gola! Wszystko za sprawą fantastycznego duetu, który Rzeźnik stworzył razem z Chrisem Coyne`m. Obaj słusznie uchodzą nie tylko za zaporę nie do przejścia dla drużyny rywali, ale także za parę najskuteczniejszych stoperów w League One.

To była nasza ostoja, nasz „kolos”. Już wkrótce będzie nam go bardzo brakować – przyznał, tuż po odejściu Fojuta, menedżer The Hatters, Kevin Blackwell. Marzeniem zarówno Polaka jak i jego pryncypała, byłoby, że defensor został w Luton do końca sezonu i pomógł ekipie z Kenilworth Road utrzymać się w League One, ale…Może i taka tranzakcja byłaby możliwa, gdyby nie fakt, że w związku z problemami finansowymi The Hatters, ci mają na głowie kuratora. A wedle angielskich przepisów, taka sytuacja uniemożliwia klubowi przeprowadzanie jakichkolwiek transferów.

Z drugiej jednak strony, znakomite występy Fojuta w Luton, mogą zaowocować miejscem w składzie Boltonu. Wszak Kłusaki, straciły już w tym sezonie, po 21. kolejkach Premiership 32 gole (więcej w najstarszej lidze świata straciło tylko osiem ekip- Derby, Fulham, Sunderland, Wigan, Middlesbrough, Reading, Tottenham, Newcastle). Zatem…drżyjcie defensorzy Boltonu. Nadchodzi nasz kolos.

W Twoim ostatnim meczu w barwach Luton, całe Kenilworth Road wstało, skandując Twoje imię. Łezka kręci się w oku, że to już koniec przygody z tym klubem?

No, na pewno łezka zakręciła się w oku. Rozegrałem dla Luton 20 meczów i mocno zrzyłem się z drużyną. Chciałem tam zostać do końca sezonu, ponieważ wiem, że pobyt w League One wplywał na mnie bardzo dobrze. Najważniejsza jest jednak gra i jeśli nie mogę grać jeszcze w Premiership, to przynajmniej mogę się ogrywać w League One, bo takie miejsce ma same superlatywy.

Okres gry w Luton był jak na razie tym najpiękniejszym w karierze?

Powiem inaczej, na pewno był najlepszy, ponieważ grałem regularnie, tydzień w tydzień. W moim wieku najważniejszą rzeczą są częste występy, ponieważ to pomaga w nabieraniu doświadczenia i przede wszystkim pewności siebie.

Menedżer Kłusaków, Gary Megson uważnie patrolował Twoje występy w Luton?

Z tego co wiem to miał raporty z meczów w których grałem, więc wiedział o moich występach. Teraz zostaje w Boltonie na jakiś czas i chce pokazać się menedżerowi z jak najlepszej strony. Jeśli z kolei nie będę potrzebny, to raczej nie będę miał problemów ze znalezieniem nowego klubu.

Na chwilę obecną Bolton ma trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Kłusaki utrzymają się w Premiership?

Ze skladem jakim mamy, jestem pewien, że nie będziemy mieć problemów z utrzymaniem się w Premiership.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze