W hicie półfinałowych starć Ligi Mistrzów Inter podjął Barcelonę. Nieoczekiwanie mecz ten zakończył się zwycięstwem Włochów. Według byłego piłkarza Celty Vigo, Aleksandra Mostowoja, jest to oznaka zmęczenia Barcelony.

– Szczerze mówiąc, przeczuwałem, że Inter może pokonać Barcelonę. Jednak nie dlatego, że na czele mediolańczyków stoi Jose Mourinho, któremu zwycięstwa dopisują. W ogóle dziwi mnie to, jak ludzie mówią o jego wielkości. Przecież mistrzem zostawał z Chelsea i Interem, a nie Sunderlandem i Palermo. Barcelonę ograł z drużyną, w której występują najlepsi piłkarze na świecie. Jeżeli nie z nimi ma wygrać z „Blaugraną”, to z kim? Natomiast jej porażka jest efektem tego, że całkowicie z gry zostali wyłączeni jej liderzy – Messi i Xavi. Dziwi mnie, że inne kluby tego nie robią, tylko pozwalają Barcelonie grać, ustawiając obronę w linii – stwierdził Mostowoj.
– Jakie są szanse Barcelony w rewanżu? Wiecie, jak patrzę na Messiego, Xaviego i Puyola, to dziwi mnie, w jaki sposób oni mogą tak grać przez dwa lata na najwyższym poziomie bez żadnego odpoczynku. Boję się, że właśnie ich organizmy tego zażądają. To znaczy, że w grze drużyny uwidocznił się regres formy – dodał znakomity kiedyś rosyjski piłkarz.
wygrają z barcą i wygrają puchar europy