Od prawie trzech tygodni śmiało możemy powiedzieć, że mamy sportowe niedziele. Jednak nie chodzi tutaj o rozgrywane spotkania, bo przecież, co weekend grają najważniejsze ligi europejskie, ale o nie bywałe, często historyczne chwile.
Już wkrótce może się wyjaśnić sprawa nowego selekcjonera reprezentacji Anglii. Kto nim zostanie? Co raz większe szanse ma Jose Mourinho, który już nie długo może stać się najlepiej zarabiającym menadżerem na świecie. 6 milionów funtów i 4,5 letni kontrakt- tyle oferuje Angielska Federacja Piłkarska Portugalczykowi za objęcie funkcji trenera drużyny narodowej. Ale czy Mourinho da się skusić? Według brytyjskich mediów, od momentu kiedy jeden z najlepszych trenerów na świecie, stracił pracę w Chelsea na brak ofert nie mógł narzekać. Ponoć najpoważniejsze przedstawiły FC Barcelona, AC Milan i właśnie FA. Jednak kres tych spekulacją może położyć sam Jose Mourinho, który w najbliższych dniach ma przylecieć do Londynu by negocjować z szefem FA Brianem Barwickiem. Czy Portugalczyk obejmie tą posadę i czy Anglia pod jego wodzą będzie zdobywała upragnione puchary? O tym, że Mourinho ze słabej drużyny potrafi stworzyć najlepszą drużynę w kraju, świadczą wyniki jakie osiągnął z Chelsea.
Jednak dla Polaków niewątpliwie najważniejsze są losy Macieja Żurawskiego. Kapitan reprezentacji Polski od jakiegoś czasu nie ma miejsca w drużynie Celticu. O tym, że Maciek zmieni klub mówiono już na początku letniego okna transferowego, jednak sam zainteresowany zaprzeczał, że miałby zmienić miejsce pracy. Teraz „Żuraw” wie, że chcąc jechać na mistrzostwa europy musi regularnie grać. Szansą na odbudowę fizyczną i psychiczną, bo siedzenie na ławce rezerwowych jakoś pozytywnie na zawodnika nie wpływa, dostanie w drużynie Los Angeles Galaxy. Według agenta piłkarza, Jerzego Kopca, Maciek może grać w drużynie z Davidem Beckhamem już od stycznia 2008 roku. Według nieoficjalnych informacji Żurawski miałby kosztować 2 miliony dolarów. W swoim nowym klubie Maciek z pewnością otrzymałby status gwiazdy, podobnie jak „Becks”. Ale Maciek w przeciwieństwie do angielskiego kolegi, będzie musiał pokazywać ile jest wart.
Nie dawno o zmianie klubu myślał również Dawid Janczyk, który po bardzo dobrych występach na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata przeprowadził się z Warszawy do Moskwy. Polak łatwego życia nie ma. Grywa rzadko, częściej siedzi na ławce rezerwowych, bo konkurencja do gry w ataku jest bardzo duża. Jednak podczas zbliżającego się zimowego okna transferowego z CSKA odejdzie Brazylijczyk Vagner Love. „Czuje się na siłach, żeby grać regularnie w podstawowym składzie CSKA. Na miejsce Vagnera działacze na pewno ściągną kolejnego napastnika. Konkurencja o miejsce w ataku wcale nie będzie mniejsza. Ale ja się nie boje, bo wiem, że jestem w stanie wygrać rywalizację nawet z brazylijskimi gwiazdami”.- powiedział. Ostatnio Janczyk dostał szansę gry od początku spotkania i to w meczu Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven. Dobry mecz sprawił, że piłkarza być może, będziemy oglądać coraz częściej. Według Polaka, może on znów rozpocząć mecz w pierwszej jedenastce w meczu z Fenerbahce Stambuł.
Co w Europie piszczy?
Już w lipcu przyszłego roku gotowy na przyjęcie Euro 2012 będzie stadion w Doniecku. Nowy obiekt Szachtara Donieck będzie tym samym pierwszą oddaną do użytku areną polsko-ukraińskich mistrzostw. „Na terenach wokół stadionu powstaną kawiarnie, restauracje, fast foody i miejsca do wypoczynku. Ten teren będzie codziennie dostępny dla każdego. A więc nawet jeśli na meczy przyjdzie rodzina i żona nie będzie chciała iść na stadion, to może wspaniale spędzić czas wokół obiektu. Będzie to największy i najnowocześniejszy obiekt we wschodniej części Europy. Główną jego cechą będzie dach zrobiony ze szkła. Oprócz wspaniałego efektu wizualnego jest to również rozwiązanie praktyczne, bo dobrze wpływa na konserwację trawy. Stadion pomieści 55 tysięcy widzów, a koszt jego budowy wyniesie 250 milionów dolarów.”- powiedział Aleksander Gromakow, przedstawiciel Rady Miasta. Ale to nie będzie jedyny obiekt, wybudowany przez Ukraińców, który gotowy będzie już w przyszłym roku. „W 90 procentach jest też ukończona przebudowa stadionu w Charkowie. UEFA może dołączyć to miasto do grona organizatorów.”- powiedział ekspert ds. stadionów Andrij Mikitiw. Jestem tylko ciekaw, kiedy w Polsce zostanie oddany do użytku pierwszy stadion Euro 2012. Najbliżsi ukończenia prac są poznaniacy, krakowianie i chorzowianie. A nam pozostaje nam tylko czekać i się spokojnie przyglądać całej tej sytuacji.
Piłka nożna to nie tylko pozytywne emocje. Ostatnio dużo strachu mieli piłkarze Realu Madryt. Przed meczem z Athletic Bilbao autokar wiozący gwiazdy został ostrzelany. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Od bardzo dawna, piłkarze „Królewskich” nie są mile widziani w tamtych rejonach. A to głównie dlatego, że kraj Basków stara się o przyznanie jej autonomii. Jednak bez skutecznie i w związku z tym stale rozwijające się tam grupy chuligańskie w jakimś stopniu, przez stosowanie różnych metod, próbują osiągnąć swój cel.