Minął dzień: Dokończenie kolejek ligowych


Dzisiaj w Europie odbyły się ostatnie mecze ligowych kolejek. Rozegrano kilka szlagierowych meczów i kilka zwykłych spotkań między ligowymi "średniakami". W tym całym zamieszaniu widoczni byli polscy piłkarze.


Udostępnij na Udostępnij na

Całe tabele i wyniki lig Europy zawarte są w naszym serwisie, jednak podsumujmy dzisiejsze najważniejsze wydarzenia. Zacznijmy od występów Polskich piłkarzy. Pokazali się oni z różnych stron na boisku. Grający w Austrii Wiedeń Jacek Bąk został bohaterem swojej drużyny – strzelił zwycięskiego, jedynego gola w meczu ze Sturmem Graz. Dzięki temu zwycięstwu Austria Wiedeń awansowała na pozycję lidera w austriackiej pierwszej lidze. Z zupełnie innej strony pokazał się Artur Boruc. Po jego dwóch fatalnych błędachCeltic Glasgow przegrał 2:3 z Hibernian Edynburg. Po tym podarowanym przez Boruca zwycięstwie Hibernian awansowało na trzecią pozycję, a Celtic spadł na drugie miejsce w tabeli ligi szkockiej. Prowadzą Rengersi z Glasgow.  W polskiej Ekstraklasie mieliśmy dzisiaj prawdziwy grad goli. Wisła Kraków rozgromiła 5:0 Polonię Bytom i goni w tabeli Warszawską Legię. W meczu Ruchu Chorzów i Lecha Poznań wpadło aż 8 goli! Lech wygrał 6:2, a po wyrównanej pierwszej połowie było 2:1. W innych meczach wygrywali faworyci: mistrz z Lubina i wicemistrz Bełchatowa. Dla bardziej zainteresowanych zapraszam do przejrzenia naszego serwisu. Jeśli chodzi o szlagierowe w Europejskich ligach to odbyły się takie we Włoszech. W spotkaniu na szczycie AS Roma zremisowała z Juventusem Turyn 2:2 (2:1). Za to po raz kolejny zawiódł mistrz Inter Mediolan, który zremisował z jakimś Livorno również 2:2. W lidze prowadzi Roma przed Interem i przed Fiorentiną, która dzisiaj pokonała Catanię 1:0. W największym meczu w Europie Man. United  pokonał Chelsea Londyn 2:0 (1:0). Bramki zdobyli Carlos Tevez i Louis Saha.

Legenda Widzewa nie żyje

Krzysztof Surlit były piłkarz Widzewa Łódź zmarł w Szczecinie. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci był zawał serca. Surlit miał 52 lata. Dziś obywał się pokazowy mecz oldboyów Pogoni i byłych gwiazd z polskiej ligi. W trakcie meczu Surlit, który słynął z potężnego strzału, poczuł się źle i zszedł z boiska zaraz po rozpoczęciu meczu w 3. minucie. Wezwano karetkę pogotowia. Piłkarz jednak zmarł w drodze do szpitala. Krzysztof Surlit rozpoczął we Włókniarzu Zelów, skąd trafił do Widzewa. W latach 70. przeniósł się na krótko do Startu Łódź i bydgoskiego Zawiszy. Później wrócił do Widzewa. Surlit jednak znowu opuścił Widzew i wyjechał za granicę, gdzie grał w Olimpique Nimes i US Dunkerque. Stał się legendą, bo w Widzewie rozegrał 151 meczów, strzelił 30 goli i z łódzkim zespołem dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski.

MŚ kobiet, znamy półfinalistki

Kolejnymi zespołami, które awansowały do półfinałów MŚ kobiet są zespoły Norwegii i Brazylii. Norweżki pokonały reprezentację gospodarzy – Chinki 1:0, a Brazylijki wygrały z Australią 3:2. W półfinałach Norweżki zagrają z Niemkami, a Brazylijki z Amerykankami.

Krytyka Ronaldinho

Wielkiego czarodzieja Ronaldinho zabrakło w meczu z Sevillą z oficjalnego powodu jakim była kontuzja. Jednak na niego głowę posypała się duża krytyka jak nigdy wcześniej. Hiszpańskie media ostro krytykują Brazylijczyka za wypady do nocnych klubów Barcelony. Media zastanawiają się czy nie roztrwoni wielkiego talentu, tak jak niektórzy jego poprzednicy np. Garrincha, George Best czy Paul Gascoigne. Oni nie umieli się oprzeć pokusie nocnego życia i mocnych trunków. Sport wymaga wyrzeczeń, każdy to wie, miejmy nadzieję, że Ronaldinho też się dowie. Futbol wiele straci gdy on przestanie grać

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze