Prezydent UEFA, Michel Platini, przebywa z dwudniową wizytą w Polsce. Znakomity ongiś piłkarz osobiście dogląda postępów prac związanych z organizacją Mistrzostw Europy w 2012 roku. Na konferencji prasowej Francuz tryskał optymizmem.
Michel Platini przyjechał do Polski prosto z Ukrainy, gdzie wcześniej przebywał z podobną wizytą. Prezydent UEFA pokrótce opisał to, co zaprezentowali mu Mirosław Drzewiecki (Minister Sportu) i Grzegorz Lato (Prezes PZPN-u). Francuz okazał zadowolenie z postępu prac oraz jakości przedłożonych mu projektów.
Mirosław Drzewiecki oznajmił, że w kwestii stadionów mamy lepszy czas, niż zakładano. Z sześciu kandydujących miast tylko Chorzów nadal jest w fazie przetargów. Budowa pozostałych pięciu obiektów ruszyła już jakiś czas temu.
Z kolei Grzegorz Lato ocenił, że wbrew pozorom idziemy w dobrym kierunku. Zdaniem prezesa czeka nas jeszcze dużo pracy, ale nie przewiduje on żadnych opóźnień. Od siebie dodał także, iż liczy na wybór wszystkich sześciu miast kandydujących, ale bardziej prawdopodobny scenariusz zakłada cztery.
Michel Platini przypomniał, że ostateczne decyzje powinny zapaść do 13 maja. Wówczas już niemal na 100% zostanie ogłoszona lista miast polskich i ukraińskich, na terenie których rozgrywane będą mecze Euro 2012.
Grzegorz Lato odniósł się do podejrzeń, iż za ostatecznym wyborem mogą stać kwestie polityczne: – Niektóre miasta mają problemy z podpisaniem odpowiednich umów dotyczących hoteli, ale nie ma to żadnego związku z polityką – zaznaczył Lato.
Na koniec Minister Sportu Mirosław Drzewiecki wraz z Michelem Platinim tłumaczył, jakie pozasportowe korzyści płyną z organizacji przez nasz kraj turnieju Euro 2012. Zdaniem obydwu panów, zarówno infrastruktura, jak i obiekty sportowe, będą przydatne jeszcze długo po Mistrzostwach. Na koniec Drzewiecki dodał:
– Stadion Narodowy w Warszawie będzie na czas Mistrzostw najlepszym stadionem w Europie.