Nie milkną echa skandalicznego zachowania Pepe w ostatnim spotkaniu Realu Madryt z Barceloną. Tym razem głos zabrał były szkoleniowiec Getafe, Michel, który przyznał, że nie wierzy w zmianę obrońcy Realu.
Były szkoleniowiec Getafe, który w Realu występował w latach 1982-1996, obawia się, że podobne sytuacje w wykonaniu Pepe wciąż będą się powtarzały.

– Dla Pepe jest za późno na zmiany. To skomplikowana sytuacja, która przyniesie szkody. On mówi, że przeprasza. Piłkarz może popełnić błąd, nie wiedząc, czemu dana sytuacja miała miejsce. Pepe ma jednak już za sobą podobny wybryk sprzed trzech lat, kiedy zaatakował Casquero. Zdecydowanie dla niego jest już za późno – wyrokuje Michel.
Przypomnijmy, że w ostatnim spotkaniu Realu Madryt z Barceloną Pepe stanął na rękę gwiazdora drużyny ze stolicy Katalonii, Leo Messiego. W świecie piłkarskim wybuchła wrzawa, a sam piłkarz następnego dnia wystosował oficjalne przeprosiny.
"Dla Pepe jest za późno na zmiany. To skomplikowana
sytuacja, która przyniesie szkody. On mówi, że
przeprasza. Piłkarz może popełnić błąd, nie
wiedząc, czemu dana sytuacja miała miejsce. Pepe ma
jednak już za sobą podobny wybryk sprzed trzech
lat, kiedy zaatakował Casquero. Zdecydowanie dla
niego jest już za późno" Normalnie z ust mi to
wyjął...
Brak słów na to co wyprawia ten cham.dzicz i tyle
na ten temat