Maciej Szczęsny broni syna


20 marca 2013 Maciej Szczęsny broni syna

Maciej Szczęsny nie mógł przemilczeć decyzji Wengera, a konkretnie tego, że w dwóch ostatnich meczach ligowych posadził on na ławce jego syna Wojciecha. Wybór ten odbił się głośnym echem w świecie futbolu.


Udostępnij na Udostępnij na

Pierwszy mecz odbył się w Monachium, wówczas trener Arsenalu posadzenie Szczęsnego na ławce tłumaczył jego przemęczeniem oraz trudem dotychczasowego sezonu. Wszyscy myśleli, że jest to tylko jednorazowa decyzja, niemająca związku z formą piłkarza. Wystawienie dotychczasowego rezerwowego, notabene również Polaka, Łukasza Fabiańskiego kilka dni później wywołało więc ogromne zdziwienie nie tylko wśród fanów z Polski, ale przede wszystkim kibiców na Wyspach.

Wojciech Szczęsny ląduje na ławie
Wojciech Szczęsny ląduje na ławie (fot. Skysports.com)

A co na to Wenger? Zachowuje się jak zawsze, czyli tajemniczo – słychać doniesienia, że poszukuje bramkarza, że Szczęsny jest gorszy niż rok temu… Zupełnym przeciwieństwem szkoleniowca Arsenalu jest Szczęsny senior, który kiedy miał coś do powiedzenia, wychodził na scenę i mówił, co myślał. Teraz zasugerował, że trener niepotrzebnie robi z Wojtka kozła ofiarnego, a prawdą jest, że sam zawinił. Przypomniał też, jak to Wenger rok temu kazał Polakowi grać z kontuzją. – Wojciech miał dwa poważne obrażenia. Grał z jednym w kwietniu, a z drugim w  maju ubiegłego roku. Nie powinien się wtedy zgodzić na grę, ale trener nalegał – powiedział ojciec piłkarza.

Szczęsny junior przeprowadził ponoć z Wengerem poważną rozmowę, w której obaj wymienili kilka szczerych zdań, a Wojtek zagwarantował mu, że będzie walczył o miejsce w bramce. Czy mu się uda, zobaczymy. Byleby nie brał przykładu z ojca, który zrezygnował z gry z orłem na piersi, ponieważ nie występował w podstawowym składzie…

Komentarze
~Nikko (gość) - 12 lat temu

Ten to zawsze synusia obroni. Nie dość, że mu
karierę załatwił to teraz jeszcze w obronie syna
staje. On ma 20 lat, a tatuś go broni ? Żałosne.

Odpowiedz
~Biker (gość) - 12 lat temu

Nigdy nie lubialem starego Szczesnego , a kibice
Legii dobrze pamietaja jak z Lazienkowskiej przeniosl
sie do Widzewa Lodz. Trzeba byc niezlym pacanem ,
zeby przejsc do wrogiego klubu-zadnych zasad !

Odpowiedz
~Juve (gość) - 12 lat temu

A dlaczego ojciec ma nie bronić swojego syna?? Ty
jak byś grał i twój tato miał by możliwość
załatwienia ci gry w Arsenalu to pewnie też by ci
załatwił bo każdy ojciec chce jak najlepiej dla
syna oj zazdrośc przemawia przez ten komen

Odpowiedz
~Nikko (gość) - 12 lat temu

No dobra okej, ale stary Szczęsny już wkurza
wszystkich powoli. Co Wojtek jest małym dzieckiem
że go ojciec musi jeszcze bronić ?

Odpowiedz
~!!! (gość) - 12 lat temu

Nie ,ale może... Bo niby czemu nie? Wolny kraj -
wolne słowa ,a to ,że kochają takie spekulacje
media to już co innego...

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze