Po bardzo nudnym meczu Anży Machaczkała zremisowało z Newcastle United 0:0. Przed rewanżem, który odbędzie się w Anglii, w lepszej sytuacji są „Sroki”.
Początek spotkania zdecydowanie należał do klubu z Rosji. Bardzo aktywni na boisku byli Eto’o oraz Willian i w 14. minucie stanęli przed doskonałą szansą. Szatow znalazł się z piłką z lewej strony pola karnego i próbował podać do Eto’o, ale w ostatniej chwili futbolówkę wybił Perch. Dziesięć minut później z powodu urazu boisko musiał opuścić najlepiej grający Willian.
I od tego momentu na murawie zrobiło się bardzo nudno. Najciekawszym wydarzeniem była żółta kartka dla Haidara. Na następną ciekawą akcję czekaliśmy aż do 39. minuty. Wtedy z 35 metrów potężnie huknął jeden z najlepszych graczy na boisku, Samuel Eto’o, ale znakomitą paradą popisał się Elliot. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie.
Druga część zaczęła się od bardzo powolnej i monotonnej gry w środku pola. Żadna drużyna nie chciała stworzyć sobie okazji. Dogodną sytuację zobaczyliśmy dopiero w 61. minucie. Szatow mocno uderzył z woleja, ale znów Newcastle uratował Elliot. Ekipy zaczęły oddawać strzały, lecz były one bardzo nieprecyzyjne.
W 79. minucie Eto’o stanął przed szansą zdobycia bramki z rzutu wolnego, ale piłka minimalnie minęła bramkę. Newcastle pod koniec meczu jakby się ożywiło. Ciągle atakowało, ale nie przyniosło to gola. Wynik do końca nie uległ zmianie i Anży Machaczkała zremisowało z Newcastle United.
Obserwuj autora tekstu na Twitterze: @TomaJagodzinski
liczyłem na anzhi ze wzgledu na etoo
Nawet Korzystny Rezultat Ale Korzystniejszy Byłby
Remis Bramkowy.Piłkarze Obecnego Lidera Rosyjskiej
Premier Ligi I Piłkarze Ze St James Park Napewno
Zagrają Ofensywniej W Rewanżu.