Zaskakujących wyników we Francji ciąg dalszy. Girondins Bordeaux nie dało rady tym razem Lorient i przegrało 0:1. Montpellier tylko zremisowało z Nancy 0:0, natomiast Lille pokonało Le Mans 1:2, dzięki czemu awansowało na trzecią pozycję w tabeli.
Dzisiejsza porażka Le Mans zmniejszyła niemal do zera szanse zespołu na utrzymanie. Od 13. minuty Lille objęło prowadzenie po bramce Tulio De Melo. Wyrównanie nastąpiło w 55. minucie po trafieniu Modibo Maigi. Przy tej bramce błąd popełnił Franck Beria, który w prosty sposób dał się ograć pomocnikowi gospodarzy, a ten nie dał żadnych szans bezradnemu Mickaelowi Landreau. Zwycięskiego gola na 11 minut przed końcem strzelił z rzutu karnego Yohan Cabaye. Warto dodać, że Le Mans zostało skrzywdzone przez arbitra tego spotkania, który nie podyktował ewidentnego rzutu karnego dla osiemnastego zespołu Ligue 1.
Będące w głębokim kryzysie Bordeaux po raz kolejny przegrało mecz. Tym razem mistrzowie Francji ulegli Lorient. Zwycięską bramkę zdobył niesamowity ostatnio Kevin Gameiro. Dla napastnika Lorient było to piętnaste trafienie w tym sezonie.
Walczące o Ligę Mistrzów Montpellier nie potrafiło wygrać kolejnego meczu. Słabo spisujący się ostatnio beniaminek grał lepiej od Nancy, ale nie zdołał strzelić żadnego gola, przez co mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Spotkanie Nicei z Grenoble zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Mimo wygranej podopieczni Erica Roya mieli problemy ze zdobyciem bramek. Od 23. minuty to Grenoble prowadziło po golu Nassima Akroura. Jeszcze przed przerwą było 1:1. Na listę strzelców wpisał się Eric Mouloungui. Trafienie na wagę zwycięstwa zdobył dla gospodarzy Emerse Fae w 76. minucie.
Mimo fatalnej sytuacji w tabeli, Boulogne wierzy nadal w utrzymanie. W dniu dzisiejszym beniaminek rozgromił na wyjeździe Sochaux 3:0. Zespół prowadzony przez Laurenta Guyota grał o wiele skuteczniej i zasłużenie zwyciężył. Wynik otworzył w 41. minucie Gregory Thil. Dwie kolejne bramki również zdobyli napastnicy, a konkretnie Mustapha Yatabare i Jeremy Blayac.
Na zakończenie sobotnich spotkań Paris Saint-Germain zremisowało z Rennes 1:1. Goście z Bretanii prowadzili po golu Jerome’a Leroya, który wykorzystał dobre podanie Jimmy’ego Brianda. Remis paryżanom zapewnił Guillaume Hoarau, strzelając gola głową.