Joleon Lescott jest rozczarowany brakiem regularnych występów w Manchesterze City. Reprezentant Anglii potwierdził gotowość do zmiany pracodawcy.
– Nie jestem zadowolony z tej sytuacji i irytuje mnie częste przesiadywanie na ławce rezerwowych. To nie daje żadnych korzyści zarówno mnie, jak i klubowi. Jeśli nadarzy się okazja i będę mógł odejść do zespołu, w którym będę miał szanse na regularne występy, to z niej skorzystam – oświadczył angielski stoper.
Joleon Lescott trafił do Manchesteru City w sierpniu zeszłego roku i kosztował wówczas ponad 24 miliony funtów. Były piłkarz Evertonu Liverpool nie wywalczył jednak miejsca w wyjściowym składzie „Obywateli” i do tej pory zgromadził na swoim koncie zaledwie 23 występy w lidze.