Spośród wszystkich napastników Lecha Poznań tylko Robert Lewandowski jest w pełni gotowy do gry. Trener Zieliński ma poważny problem z obsadą ataku.
Spośród wszystkich napastników szkoleniowiec poznaniaków ma do dyspozycji tylko jednego w pełni zdolnego do gry – Roberta Lewandowskiego. Hernan Rengifo nadal jest graczem zespołu rezerw i, jak mówi trener Lecha, z Wisłą na pewno nie zagra. Niedawno bardzo poważnej kontuzji więzadeł krzyżowych w kolanie nabawił się Krzysztof Chrapek. Piłkarz jest już po operacji. Występ w spotkaniu z Wisłą jest oczywiście wykluczony. Zawodnik będzie pauzował około sześciu miesięcy. Czwarty z napastników, Tomasz Mikołajczak, po niedawnym urazie jeszcze nie jest w pełni sił, a jego treningi ograniczały się do truchtu wokół boiska. W tej sytuacji niewykluczone, że Jacek Zieliński postawi Sławomira Peszkę jako na drugiego napastnika. Wątpliwe, by Lech zagrał z przodu tylko Lewandowskim.