Jak podają angielskie media bramkarz Southampton FC, Artur Boruc, we wczorajszym meczu Premier League z Chelsea Londyn, doznał kontuzji, i co potwierdziły prześwietlenia, ma złamaną rękę. Przerwa w grze polskiego golkipera wyniesie mniej więcej sześć tygodni.

Artur Boruc opuścił boisko już w 55. minucie, gdy po obronie strzału Demby Ba uderzył ręką w słupek. Badania rentgenowskie, przeprowadzone zaraz po meczu, potwierdziły złamanie kości. Bramkarz reprezentacji Polski będzie pauzować prawdopodobnie sześć tygodni.
Southampton będzie musiało sobie radzić bez Artura Boruca, przynajmniej w ośmiu spotkaniach. Zamiast niego zagra prawdopodobnie Argentyńczyk Paulo Gazzaniga. Trener „Świętych”, Mauricio Pochettino, nie ma zbyt dużego wyboru, gdyż dotychczasowy drugi bramkarz, Kelvin Davis, również leczy kontuzję.
Transmisja ze spotkania Jagiellonia Białystok -
Wisła Kraków tylko u Nas w najlepszej jakości
obrazu i bez zacięć: http://goo.gl/DKJT9I