Obrońca litewskiego FBK Kowno, Mantas Fridrikas, przyznaje, iż jego marzeniem jest, by w styczniu na zasadzie wypożyczenia lub transferu dołączyć do zespołu szkockiej ekstraklasy, Hearts of Midlothian Edynburg.
Fridrikas ma nadzieję na grę w lepszej lidze niż litewska. Zapowiedział, że zasiądzie do rozmów z Władimirem Romanowem, właścicielem obu klubów. 20-latek stwierdził, że gra w Hearts byłaby spełnieniem jego marzeń i ma nadzieję, że przejście na Tynecastle Stadium dojdzie do skutku.
– Nikt mi nie powiedział, kiedy przejdę do Edynburga, więc nie mam pojęcia – stwierdził w wywiadzie udzielonym „Edinburgh Evening News”. – Może w tym miesiącu, może w kolejnym, a niewykluczone, że dopiero latem. Mam nadzieję, że jeszcze w styczniu, lecz pan Romanow przebywa obecnie na wakacjach. Kiedy wróci, spróbuję z nim porozmawiać.
– Chciałbym grać w innym kraju, Szkocji lub gdzieś indziej. Fascynują mnie jednak Wyspy Brytyjskie, więc moim marzeniem są występy dla któregoś z tamtejszych klubów – zakończył.