Jeszcze dwa tygodnie temu wszyscy żyliśmy przejściem Thierry’ego Henry’ego do Barcelony za 24 miliony euro. Teraz jednak, gdy wreszcie do Liverpoolu trafił Fernando Torres, o Francuzie wszyscy zapomnieli. Hiszpan kosztował drużynę Beniteza blisko 40 milionów euro, co jest transferowym rekordem „The Reds”.
Transfery dokonane
Torres w Liverpoolu zagra z numerem „9”, który dotychczas należał do Djibrila Cisse. Francuz, podobnie jak i Craig Bellamy muszą odejść z klubu, gdyż zwyczajnie nie ma dla nich miejsca w ataku. Walijczyk już wybrał – od nowego sezonu zagra w West Ham United. Trzeba też pamiętać, że Liverpool pozyskał kolejnego napastnika, Andriya Voronina z Bayeru Leverkusen. Dodając do tego Petera Croucha, Rabbiego Fowlera i Dirka Kuyta w pierwszej linii „The Reds” robi się naprawdę ciasno. Wątpliwa wydaje się jednak klasa tych napastników, którzy w poprzednim sezonie nie popisali się niczym specjalnym w Premiership. Również trzeba postawić pytanie, czy Torres dobrze zrobił przenosząc się właśnie do Liverpoolu, który prezentuje zupełnie odmienny styl od tego, jaki preferuje Hiszpan. O wszystkim dowiemy się już 11. sierpnia, kiedy ruszy Premier League.
W końcu do kieszeni sięgnął Roman Abramowicz, a dzięki temu Jose Mourinho sprowadził na Stamford Bridge Florenta Maloude, o którego zacięty bój „The Blues” stoczyli z Realem Madryt i Liverpoolem. Piłkarz jak sam przyznaje, chciałby sprawdzić się w silnym klubie w silnej lidze, dlatego też wybrał ofertę Chelsea… Już niebawem ma zgłosić się na zgrupowanie do Los Angeles.
Mocno wzmacnia się Newcastle. Sroki sprowadziły już Geremiego, Joeya Bartona i Marka Viduke, którzy cieszą się dobrą renomą na Wyspach. Do tego należy dodać Davida Rozenhala zakupionego z Paris Saint-Germain. Jeżeli Obafemi Martins zostanie w klubie, Newcastle będzie dysponowało naprawdę silną ekipą.
Transferowe plotki
Manager Arsenalu, Arsene Wenger zainteresowany jest pozyskaniem Robinho z Realu Madryt: – Robinho prezentuje styl gry, który bardzo mi odpowiada. Myślę, że poradziłby sobie w Premiership, jest bardzo waleczny. Jednak kto by się pozbył piłkarza, który raczej na pewno zostanie królem strzelców Copa America? Ano Roman Calderon, jeżeli w zamian za Brazylijczyka dostanie Cesca Fabregasa. 20-letni Hiszpan podobno nosi się z zamiarem odejścia z klubu, ale ostatecznie rozwiał wszelkie wątpliwości mówiąc, że definitywnie zostaje w Arsenalu: – Każdy chce jak najlepiej dla mnie, jednak jestem szczęśliwym w Londynie i nie mam żadnych planów na opuszczenie klubu. Gdy widzisz ludzi w różnym wieku, starych i młody, którzy ubierają koszulkę z twoim nazwiskiem na plecach czujesz wielką dumę i jeszcze większą mobilizację do dalszej pracy.
Real negocjuje także z Arjenem Robbenem, który ma już dość siedzenia na ławce w Chelsea. Jednak jak odpowiada sam zainteresowany, rozmowy na razie dobrze nie rokują, a sam Jose Mourinho namawia holenderskiego skrzydłowego do pozostania w klubie.
Sir Alex Ferguson chce na dwa lata wypożyczyć z WHU Carlosa Teveza z opcją transferu definitywnego i kontraktu na kolejne 3 lata. Podobno wszystkie szczegóły są już uzgodnione, a Argentyńczyk ma podpisać umowę po powrocie z Copa America.
