W kolejnych meczach w ramach 28. kolejki Serie A drużyna Milanu po emocjonującej pogoni przegrała z Parmą na San Siro 2:4. Cenną wygraną odniosło Lazio, które na wyjeździe pokonało Cagliari 2:0. Oba spotkania obfitowały w żółte i czerwone kartki.
AC Milan – FC Parma 2:4 (0:1)
Drużyna Milanu, jeśli nadal chciała marzyć o grze w europejskich pucharach w kolejnym sezonie, to musiała wygrać starcie z Parmą. W minioną środę piłkarze z Mediolanu ostateczne pożegnali się z rozgrywkami Ligi Mistrzów, przegrywając z kretesem na Vicente Calderon z Atletico Madryt 1:4. Milan przed tą serią gier zajmował dziesiąte miejsce, mając 35 punktów na koncie. W odmiennych humorach do tego meczu przystępowali gracze Parmy, którzy coraz mocniej pukają do bramy z napisem Liga Europy. Podopieczni Roberto Donadoniego nie zaznali porażki od piętnastu spotkań ligowych. Ekipa Parmy po 27. kolejkach plasuje się na szóstym miejscu, mając 43 oczka na koncie. Faworyta tego spotkania ciężko było wskazać, gdyż wiele przesłanek wskazywało na podział punktów.

Początek meczu rozpoczął się najgorzej, jak tylko mógł dla gospodarzy. W 4. minucie we własnym polu karnym Ezquiela Schelotto faulował Christian Abbiati, przez co za czerwoną kartkę musiał opuścić plac gry. Arbiter podyktował rzut karny, którego na gola zamienił przeżywający drugą młodość, Antonio Cassano. Od momentu wyjścia na prowadzenie grę kontrolowali gości. Piłkarze Milanu mogli doprowadzić do wyrównania w 18. minucie, ale znakomitej sytuacji nie wykorzystał Mario Balotelli, który strzelił w słupek i fani gospodarzy mogli czuć się zawiedzeni. Do końca pierwszej połowy gracze Milanu nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie golkipera Parmy. Do przerwy goście prowadzili zasłużenie 1:0
Na początku drugiej połowy znów dał o sobie znać były zawodnik Milanu, Antonio Cassano, który zdobył drugą bramkę w tym meczu. Prawdziwe „wejście smoka” miał za to Adil Rami, który chwilę po wejściu na boisku strzelił kontaktowego gola dla Milanu. Francuz wykorzystał dobre podanie z lewej strony boiska i głową skierował futbolówkę do bramki Parmy. W 75. minucie Riccardo Montolivo pokazał, że ma predyspozycje do bycia dobrym aktorem. Włoch wykorzystał fakt, że obok niego znajdował się Joel Obi i upadł w polu karnym, jak porażony piorunem. Na wywrotkę kapitana Milanu dał się nabrać arbiter i podyktował rzut karny, które na bramkę zamienił Mario Balotelli. Na odpowiedź Parmy nie trzeba było długo czekać, gdyż trzy minuty później na prowadzenie gości wyprowadził Amauri. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Jonathan Biabiany, tym samym Parma wygrała z Milanem 4:2. Piłkarzom z Mediolanu nie można było odmówić walki i zaangażowania, ale zabrakło im skuteczności, która jest niezbędna do wygrywania meczów. Milan cały czas pogrążony jest w kryzysie, a Parma znajduje się coraz bliżej upragnionej gry w Lidze Europy.
Cagliari Calcio – Lazio Rzym 0:2 (0:1)
Piłkarzom Lazio w tej kolejce przyszło się zmierzyć z ekipą Cagliari na trudnym i gorącym terenie, jakim jest obiekt San Elia. Drużyna z Rzymu cały czas pozostaje w grze o europejskie puchary, ale ostateczny awans do nich nie będzie łatwy. W ostatniej kolejce zespół Lazio doznał zaskakującej porażki na własnym stadionie z Atalantą Bergamo. Jeśli zespół Lazio naprawdę marzy o grze w Lidze Europy, to nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Drużyna Cagliari zaś cały czas musi pilnować przewagi, jaką wypracowała nad strefą spadkową, aby mieć spokojną końcówkę sezonu. Podopieczni Edoardo Rei przed tą serią gier plasowali się na ósmym miejscu, mając 38 punktów na koncie. Ekipa z Sardynii zaś zajmuje obecnie 15. lokatę, mając 29 punktów na koncie.
Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy w 10. minucie mogli objąć prowadzenie. Wtedy to z przed pola karnego uderzał Victor Ibarbo, ale z jego strzałem poradził sobie Federico Marchetti. Kilka chwil później do głosu zaczęli dochodzić goście. Zawodnicy Lazio popisali się dobrą akcją, którą na bramkę zamienił Senad Lulić, dając tym samym prowadzenie gościom z Rzymu. W dalszej części gry w pierwszej odsłonie nic wartego uwagi się nie wydarzyło i na przerwę w lepszych humorach schodzili piłkarze Lazio.
Zaraz po wznowieniu gry znów z dobrej strony pokazał się Ibarbo, ale i tym razem z jego strzałem poradził sobie doświadczony golkiper gości. W 67. minucie piłkarze z Sardynii powinni remisować. W polu karnym Lazio sfaulowany został Vecino i arbiter podyktował rzut karny, którego zmarnował Mauricio Pinilla. Odpowiedź gości z Rzymu przyszła bardzo szybko, bo już minutę później rzymianie prowadzili 2:0. Wynik ustalił Balde Keita. Ostatni kwadrans meczu gospodarze musieli grać w osłabieniu, po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce dla Daniele Contiego. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i piłkarze Lazio odnieśli ważne zwycięstwo w konsekwencji walki o udział w Lidze Europy.
Pozostałe wyniki:
AS Livorno – Bologna FC 2:1 (0:0)
US Sassuolo – Catania Calcio 3:1 (0:1)