Projekt Kibice Razem w skali naszego kraju jest przedsięwzięciem pionierskim. Działania wykonywane w Gdańsku dla kibiców Lechii oraz we Wrocławiu dla fanów Śląska nie mają płaszczyzny odniesienia na gruncie polskim. Dlatego, w celu podniesienia efektywności rodzimych projektów kibicowskich oraz zdobywania cennych doświadczeń, Kibice Razem nawiązali współpracę z niemieckimi Fanprojektami.
Każdy lokalny ośrodek ma swój partnerski Fanprojekt u naszych zachodnich sąsiadów:
Kibice Razem Wrocław – Fanprojekt Dresden e.V.
Kibice Razem Gdańsk – Fan-Projekt Bielefeld
Kibice Razem Gdynia – Koelner Fanprojekt
Kibice Razem Polonia Warszawa – Fanprojekt Jena e.V.
Koordynatorzy z gdańskiego projektu we wrześniu 2010 roku wybrali się do Bielefeld i tam przez trzy tygodnie obserwowali pracę oraz brali udział w działaniach Fanprojektu dla kibiców Arminii.
W Gdyni dopiero nawiązują kontakt z Koeln, a w Warszawie czekają na start projektu, więc oba ośrodki jeszcze nie odwiedziły swoich niemieckich partnerów.
Ścieżka wrocławska
We Wrocławiu w listopadzie 2010 roku pojawili się przedstawiciele projektu kibicowskiego dla Dynama Drezno. Korinna oraz Marek przebywali u nas przez cztery dni, w trakcie których m.in. pokazaliśmy im siedzibę Kibiców Razem Wrocław, opowiedzieliśmy o planach i zrealizowanych działaniach.

Niestety, podczas ich pobytu Śląsk nie rozgrywał meczów przy Oporowskiej, więc zabraliśmy ich do Bełchatowa na pojedynek z tamtejszym GKS-em. Naszym celem było pokazanie niemieckim kolegom kultury kibicowskiej na Śląsku i w tym kontekście wyjazd okazał się wielkim sukcesem! Trybuna gości dopingowała nieprzerwanie przez cały mecz, była oprawa i pirotechnika (w Polsce i Niemczech zakazana), co pozostawiło niezapomniane wrażenia na naszych gościach.
Praktyki w Dreźnie
Dla wrocławskich koordynatorów Kibiców Razem wyjazd do Drezna był znakomitą okazją do zapoznania się z Fanprojektem, który pracuje na rzecz kibiców Dynama niemal dziesięć lat.
Kibice ze wschodnich Niemiec uchodzą za bardziej fanatycznych od swoich zachodnich kolegów, a Dynamo Drezno na tym torcie jest prawdziwą wisienką. Liczebność osób działających w Ultras Dynamo, liczby wyjazdowe czy nawet ilość zakazów stadionowych pokazują, jak silna i zróżnicowana jest scena kibicowska w stolicy Saksonii.
Podczas dwutygodniowego pobytu w partnerskim Fanprojekcie zaobserwowaliśmy wiele podobieństw, ale także sporo różnic między polskimi i niemieckimi kibicami. Okazji do wyrobienia sobie opinii mieliśmy sporo, ponieważ wraz z kibicami SGD uczestniczyliśmy w kilku meczach:
6 kwietnia: Dynamo Drezno – Rot-Weiß Erfurt
9 kwietnia: Hansa Rostock – Dynamo Drezno
13 kwietnia: SC Borea Drezno – FSV Zwickau
16 kwietnia: Dynamo Drezno – TuS Koblenz
(szczegółowy opis spotkań można znaleźć tutaj)
oraz obserwowaliśmy pracę Fanprojektu i codzienne życie kibiców Dynama.
Sporym zaskoczeniem była bardzo dobra znajomość polskich realiów kibicowskich, poparta licznymi opowieściami niemieckich kibiców o weekendowych wyjazdach na mecze do Polski.
Duże wrażenie zrobił na nas Fanhaus czyli duży, dwupiętrowy dom, w którym mieści się Fanprojekt Dresden. Poza przestrzenią biurową, znajduje się w nim sala kinowa, kuchnia z jadalnią oraz szereg innych pomieszczeń, w których kibice (głównie ultrasi) z Drezna spotykają się na co dzień.
Intensywny pobyt

Ilość spotkań i wydarzeń, w które zostaliśmy zaangażowani w trakcie dwóch tygodni, była naprawdę imponująca. Uczestniczyliśmy w wielu inicjatywach organizowanych przez Fanprojekt (m.in. Maedchenprojekt, warsztaty dla młodzieży, SGD cup), spotkaliśmy się z przedstawicielami klubu oraz obserwowaliśmy pomeczową naradę komisji ds. bezpieczeństwa.
Specjalnie z okazji naszego przyjazdu w Fanhausie odbył się wieczór polski, podczas którego serwowane było nasze rodzime jedzenie (bigos) i piwo, a my zaprezentowaliśmy licznie zgromadzonym kibicom Dynama (50 osób) wrocławską scenę kibicowską: doping, oprawy, miejskie graffiti.
Wnioski i inspiracje
Nie wszystkie dobre praktyki stosowane przez Fanprojekt Dresden można przekuć na wrocławski grunt, ale sporo ich pomysłów i działań możemy zmodyfikować na nasze potrzeby. Imponująca jest organizacja grupy Ultras Dynamo, zaangażowanie klubu i miasta w działania na rzecz kibiców oraz bardzo dobrze działający schemat organizacyjny Fanprojektu.
Krzepiący jest fakt, że transfer wiedzy i doświadczeń jest obustronny, więc każda ze stron czerpie korzyści z partnerstwa i chce je rozwijać.