Trener Benfiki Lizbona Jorge Jesus przyznał, że jest gotowy na wyzwanie, jakie czeka jego zespół w grupie Ligi Europejskiej. Portugalska drużyna poznała swoich rywali w piątkowe popołudnie, a są nimi: Bate Borysów, AEK Ateny oraz angielski Everton.
Zmagania w Lidze Europy Benfica rozpocznie już 17 września z Bate Borysów. Pierwsze spotkanie odbędzie się na Estadio da Luz.
Jorge Jesus oczywiście szanuje wszystkich rywali, jednak nie ukrywa, że chciałby aby jego zespół bez żadnych komplikacji, zajął pierwsze miejsce w grupie I.
– Nie mam w zwyczaju oceniać poszczególnych zespołów i mówić, który z nich będzie najłatwiejszym rywalem. W grupie znajdują się dwa rozpoznawalne kluby z Anglii i Grecji, które powinny stanowić o sile grupy. – powiedział menedżer z Lizbony.
Jorge przyznał również, że nie zna zbytnio klubu z Białorusi. Trener Benfiki uważa jednak, że każdy rywal zasługuje na szacunek.
– Everton jest znaną marką w angielskiej Premier League. AEK jest jednym z lepszych klubów w Grecji, natomiast więcej musimy dowiedzieć się o zespole z Białorusi. – kontynuuje Jesus i kończy – Myślę, że będą podobnym zespołem do naszych ostatnich rywali, Vorskli Poltavy.