Jeszcze w Barcelonie nie wybrzmiały okrzyki radości, a w Madrycie szlochy rozpaczy, już iGol przygotował dla Was najlepszą jedenastkę mijającego sezonu La Liga. Dominują gracze mistrzów i wicemistrzów Hiszpanii.
Zespół został ustawiony w nietypowe dla hiszpańskiego futbolu, barcelońskie 4-3-3, z jednym pivotem i jednym graczem na pozycji mediapunty. Takie ustawienie zostało wymuszone przez osoby największych gwiazd La Liga. Chcieliśmy jednocześnie umieścić w jedenastce jakiegoś klasycznego napastnika.
Bramkarz: Victor Valdes (FC Barcelona)
Wybór najlepszego bramkarza był nader prosty. Tylko jeden portero przez cały sezon grał na wysokim poziomie i popełnił bardzo mało błędów. Wiecznie niedoceniany Valdes zdaje się wreszcie pokazywać, na co go stać – dwa razy z rzędu Trofeo Zamora to wynik, który na pewno zostanie zapamiętany. Katalończyk prezentował się przez większą część sezonu znacznie lepiej niż Iker Casillas, który po raz kolejny został wybrany najlepszym golkiperem globu. Jednak mimo dużego szacunku dla Valdesa wydaje się, że nie powinien jechać na mundial. Piłkarz tej klasy nie powinien być trzecim bramkarzem jakiejkolwiek reprezentacji, a bluzy pierwszego i drugiego golkipera są zarezerwowane od lat.
Prawy obrońca: Daniel Alves (FC Barcelona)
Jeśli zapomnimy o celności wrzutek Brazylijczyka, możemy uznać, że ma on za sobą bardzo dobry sezon. Strzelił kilka goli, zaliczył sporo asyst. Idealnie wpasowany w system Barcelony Alves bierze udział w każdej akcji ofensywnej, doskonale rozumie się zarówno ze stoperami, jak i z napastnikami. Obok Douglasa Maicona, najlepszy prawy obrońca globu.
Stoper: Carles Puyol (FC Barcelona)
Mimo że widać u „Tarzana” braki szybkościowe i kondycyjne, to jednak nadrabia z nawiązką zaangażowaniem, wolą walki, doświadczeniem i doskonałym czytaniem gry. Kapitan Barcelony, jak nikt inny na świecie, potrafi ofiarnym wyrzutem nogi, a czasem i całego ciała, zablokować strzał, którego się zablokować nie da (vide: jesienne Gran Derbi). Wspaniały kapitan, przywódca i lider drużyny mistrzów Hiszpanii.
Stoper: Sergio Ramos (Real Madryt)
Hiszpan, znany całemu światu jako prawy obrońca, pod nieobecność Pepe wrócił na pozycję, na jakiej grywał na początku kariery w Sevilli. Na środku defensywy sprawdza się na tyle dobrze, że zasłużył na miejsce w jedenastce sezonu. Ramos notuje wiele, często bardzo efektownych, odbiorów, nie myli się w destrukcji, a gdy ma trochę miejsca, to nie boi się zapuszczać głęboko na połowę rywala. Z miejsca stał się dyrygentem defensywy Realu. Jego dobra gra na środku obrony sprawiła, że w Madrycie mówi się o sprowadzeniu prawego obrońcy i pozostawieniu Sergio na środku.
Lewy obrońca: Filipe Luis (Deportivo La Coruna)
Zdając sobie sprawę, że wybór piłkarza, który przez większą cześć rundy rewanżowej był kontuzjowany, jest wyborem dość kontrowersyjnym, spieszę z wyjaśnieniem. Brazylijczyk, gdy grał, był zdecydowanie najlepszym piłkarzem „El Depor”, ciągnął grę, strzelał gole i asystował. Gdy takie rzeczy nagminnie robi lewy obrońca, to z zasady powinien znaleźć się w tego typu zastawieniach. Mający polskie korzenie gracz powoli wraca do formy z pierwszej części sezonu i transfer do wielkiego klubu jest tylko kwestią czasu, jeśli nie teraz, to za rok.
Defensywny pomocnik: Xabi Alonso (Real Madryt)
Po dwóch miesiącach adaptacji, Hiszpan osiągnął praktycznie swoją najwyższą formę. Imponuje wielkim spokojem, dobrym czytaniem gry i umiejętnym wspieraniem kolegów. Jednak wszystkie te zalety są niczym, jeśli wspomnimy, jakie niesamowite 40-metrowe podania potrafi bez trudu wykonywać Xabier. Jedno z nich, w meczu z Atletico, po którym gola zdobył Arbeloa, może z powodzeniem pretendować do miana asysty sezonu, nie tylko w Hiszpanii.
Rozgrywający: Xavi Hernandez (FC Barcelona)
Wybór piłkarza na tę pozycję był aż za prosty. Katalończyk dźwiga na swych barkach całą drugą linię Barcelony. Rozgrywa, asystuje i strzela. Pozostaje tylko powtórzyć słowa Guardioli, że Hernandez to najlepszy pomocnik w historii „Barcy”. Nie tylko Barcelony. Ciężko znaleźć lepszego pomocnika w całej historii reprezentacji „La Furia Roja”.
Ofensywny pomocnik: David Silva (Valencia CF)
Jeden z dwóch piłkarzy spoza czołowego duetu La Liga. „El Chino” nie zawodzi. Jego koledzy z mocarnej formacji ofensywnej Valencii miewają słabsze tygodnie (Villa), miesiące (Pablo), a nawet rundy (Mata). Silva jest stałym dostawcą galaktycznego futbolu na Estadio Mestalla. Jak twierdzą hiszpańskie media, parol na piłkarza z Wysp Kanaryjskich zagiął sam Florentino Perez. Angielskie gazety są przekonane o transferze Silvy do Manchesteru United. Już niedługo przekonamy się, która strona ma rację.
Lewy napastnik: Leo Messi (FC Barcelona)
Najlepszy strzelec i czołowy asystent La Liga. Zdobywca Złotego Buta. Główny kandydat do Złotej Piłki. Wielka nadzieja Argentyny podczas zbliżającego się mundialu. Już teraz widziany przez niektórych w jednym szeregu z Pele i Maradoną. Geniusz futbolu.
Prawy napastnik: Cristiano Ronaldo (Real Madryt)
Portugalczyk swoim transferem do Madrytu podjął wyzwanie. Wszyscy zastanawiali się, co pokaże w nowej lidze, wśród nowych graczy. Pokazał futbol na najwyższym poziomie. Zaczął grać bardziej zespołowo. Z miejsca stał się największym specjalistą od rzutów wolnych w La Liga. Trochę czasu zajęło mu przystosowanie się do sposobu sędziowania w Hiszpanii, czego owocem były dwie czerwone kartki.
Środkowy napastnik: Gonzalo Higuain (Real Madryt)
Jeśli chodzi o pozycję wysuniętego napastnika, to wybór był prosty. Tylko „El Pipita” utrzymał wysoką formę przez cały sezon. Villa, Forlan, Aguero czy „Ibra” błyszczeli przez kilka miesięcy. Argentyńczyk, któremu przed sezonem wieszczono ławkę rezerwowych, okazał się graczem niezbędnym w drużynie Pellegriniego i jednym z najlepszych piłkarzy całej ligi. Spadek formy w kilku ostatnich meczach nie przeszkodzi mu zapewne w pozostaniu w Realu i odgrywaniu w nim jeszcze większej roli.
Odkrycia sezonu: Sergio Canales & David de Gea
Dwaj młodzi Hiszpanie przebojem wdarli się do meczowych jedenastek swoich ekip. David wygryzł mającego już status gwiazdy Asenjo – kibice przez kilka spotkań skandowali jego imię przy każdym kontakcie z piłką wychowanka Valladolid. Trener ugiął się pod presją i nie żałuje. De Gea zasłużył na powołanie od Del Bosque, a konkurencję ma niesamowicie mocną – to dobitnie świadczy o jego klasie.
Canales zaczynał sezon jako piłkarz rezerw, często powoływany do kadry meczowej. Nawet numer na koszulce ma spoza regulaminowej dwudziestki piątki przynależnej pierwszej drużynie. Jego poczynania już wtedy były śledzone przez wielkie kluby, z madryckim Realem na czele. Potem przyszły dublety w meczach z Espanyolem i Sevillą i okazało się, że Sergio jest piłkarzem „Los Blancos” – działacze stołecznego klubu nie marnowali czasu. Kantabryjczyk ma być nowym Gutim, a całe madridismo pokłada w nim wielkie nadzieje.
Piłkarz sezonu: ?
Pierwsza myśl: Leo Messi. Druga myśl: a może jednak Cristiano? Nowa liga, nowa drużyna, ciężka kontuzja, a on nic sobie z tego nie robi i gra jak przystało na piłkarza kompletnego. A może ktoś inny? Mający na koncie niesamowicie mało puszczonych goli Valdes? Najlepszy asystent ligi, generał Xavi? A może twardy, nieustępliwy i jednocześnie efektownie grający Sergio Ramos? Jaka jest Wasza opinia? Argentyńczyk, Portugalczyk, a może któryś z Hiszpanów?
![Łukasz Zjawiński: Nie skupiam się na koronie króla strzelców [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/05/091f9702b94ac246557a6b72269730cd-326x180-c-default.jpg)
Myslę, że to uczciwe zestawienie 11 sezonu.
Oczywiście kibice Barcy i Królewskich zaraz zaczną
się przekrzykiwać, ale fakty są takie, że
ciężko porównać dziś CR9 i Leo. Ja natomiast
uważam, że piłkarzem sezonu jest Xavi. Mniej
spektakularny, ale widać jak ważny dla Barcy gdy go
brakuję, lub gdy się zablokuję jego obecność na
boisku (vide to co zrobił Inter).
Dla mnie 11 jak najbardziej ok, oprócz...Alonso. Dla
mnie zagrał średni sezon i na pewno nie zasługuje
na 11 sezonu. Piłkarz sezonu - chyba Xavi, mózg
Barcy, klucz do sukcesów, genialne asysty.
I jeszcze jak tak myślę, to uważam, że zamiast
Ramosa mógłby być spokojnie Pique, choć
oczywiście Ramos zagrał super sezon i jest
doskonałym obrońcą.
Pippo: też o ty myślałem- Xabi na pewno nie
wszedł w sezon tak jak w Anglii, ale jak na gościa,
który z marszu wchodzi do takiej jedenastki i tak
było super. Poza tym jeśli nie on to kto?
O Pique też myślałem, ale zdarzały mu się
większe błedy niż Sergio, choć oczywiście z
biegiem czasu Pique będzie co roku w takiej
jedenastce.
Wszystko fajnie tylko po co używacie tyle
hiszpańskich zwrotów? Głupio to wygląda!
Jacy kibice? Te kluby prawie nie mają kibiców. Tam
są jedynie widzowie i obserwatorzy. Kibic to ktoś
kto wspiera swoją drużynę i ją dopinguje na
stadionie, jest z nią związany emocjonalnie. Nie
jest to ktoś kto ogląda mecze na siedząco na
stadionie a tym bardziej przed TV albo kompem.
Zgoda, nadużyłem słowa "kibice", ale wiadomo, że
chodziło mi o tych którzy uważają się za
wielkich fanów tych drużyn. Nawet nie chodziło mi
o obserwatorów tylko raczej o tych którzy siedzą
przed kompem i oceniają "swoją drużyne".
"Kibic to ktoś kto wspiera swoją drużynę i ją
dopinguje na stadionie"- a jak kogoś jest nie stać
na wyjazd na mecz Barcy to nie może być jej
kibicem?! Na jeden wyjazd potrzebne by były ze 2
tysie a co poniektórzy tyle miesięcznie nie
zarabiają.To samo tyczy sie Reprezentacji kraju.
Dajmy na to że jestes kibicem Rep. Polski. Na ilu
meczach wyjazdowych byłeś? Jeżeli pominąłeś
nawet jeden to mam dla Ciebie złe info, nie jestes
kibicem tak samo jak każdy inny fan kopanej w naszym
kraju.Ogarnij się chłopie. Smieszne podejście do
sprawy. A co do 11 to Xabi'emu bym podziękował i
zastanowiłbym sie nad wymiana Ramosa na Pique,
który ma za soba świetny sezon. Co do piłkarza
sezonu to zdecydowanie "mistrz ostatniego podania
",Xavi. Del Bosque ma chyba jakiś uraz do Valdesa,
bo nie zrozumiałe jest dla mnie nie powołanie
najlepszego bramkarza La Liga dwóch (trzech)
ostatnich sezonów na Mundial. Jak trzeci bramkarz
nawet niech nie jedzie bo szkoda by było jakby przez
całe mistrzostwa miał grzać ławę.
Masz klapki na oczach i dlatego najchętniej
ustawiłbyś 11 tylko z piłkarzy Barcy.
Jesli chodzi o kibicowanie drużynie to zgadzam się
z Maćkiem, prawdziwie kibicować można w Polsce -
polskim drużynom. Zagraniczne to zabawa i ja nie mam
nic przeciw, ale nie przesadzajmy. Każdy ma jakieś
sympatie, ale przez takie wpatrywanie się w
zagraniczne drużyny cierpi potem frekwencja w
ekstraklasie.
Wymiana Ramosa na Pique i klapki na oczach?! Cierpi
frekwencja w nazwijmy to ekstraklasie bo poziom jest
zatrważająco niski a do tego od czasu do czasu
jakieś afery korupcyjne, kupowanie meczy itp. i komu
tu kibicować. Wole byc kibicem przed telewizorem
aniżeli kibolem jeżdżącym na każdy mecz tylko po
to żeby wszcząc jakąś bójkę ( nie twierdze że
na wszystkich meczach tak jest). A Xabi i tak dla
mnie to jedna wielka lipa.
Leo Messi
Ten kto jest kibicem barcy wybirze piqe ale lepszy
jest RAMOS
mysle ze alves nie nadaje sie do tego zestawienia
chodzi o gre w obrnie a jedynie co on umie w tej
formacji to faulowac dostac kartke i sie dziwic
C.Ronaldo. Messi nie robi żadnych trików (bo nie
umie ha ) nie to co ronaldo
Dokładnie C.Ronaldo rządzi,a Messi ma świetnych
podawczy bo połowa jego goli to zasługa kolegów i
świetnej obrony.Nie to co w realu obrona to porażka
i dzięki nim niezdobyli mistrzostwa i tyle,w meczu
real-barca świetne podanie dostał od xaviego
oczywiście,Messi a jeden z obrońców zamiast go
zatakować a był blisko to robił jakieś pajacyki
frajer,drugiego gola tez stracili przez głupi błąd
bo lewy obrońca nieupilnował pedro i potem go
gonił nawet przytrzymywał go ale zamiast wślizg
zrobić to wolał dalej go trzymać pajacowata obrona
nic niewarta{oprócz S.Ramosa}.A Xabi Alonso w 11
jest ha ha ha ha ten nic niewarty piłkarzyk co
nadaje się jedynie do klubu chyba valenci i to nawet
nie tylko w jakims villarealu już bardziej na to
zasługuje Marcelo albo van der vart a nie ten
nędznik
PILKARZ SEZONU? HMM MAM TRZECH KANDYDATOW
XAVI,MESSI,RONALDO WSZYSCY NIEZBEDNI W SWYCH
DRUZYNACH,11 CALKIEM TRAFIONA KWESTIA PIQUE-RAMOS
,OBAJ TEN SAM POZIOM WSKAZANIE NA RAMOSA ZE WZGLEDU
NA WSZECHSTRONNOSC W OBRONIE ALE KLASA TA SAMA,A CO
DO KIBICOWANIA TO DOBART17 KIM TY JESTES ZEBY OCENIAC
TO CO INNI MAJA W SERCACH,LZY RADOSCI I SMUTKU MAJA
TAKI SAM WYMIAR NA ZYWO CZY PRZED EKRANEM.ALONSO MOZE
BEZ REWELACJI ALE COZ W TYM SEZONIE ZADNEGO LEPSZEGO
DEF NIE BYLO A ON Z MARSZU CALKIEM CALKIEM
MORD BLAGAM JESLI TY CHCESZ WYSTAWIAC MARCELO LUB
VERTA NA DEF TO TYLKO SIE LITOWAC NAD TOBA CO DO
DWUMECZU BARCA REAL TO NIESTETY BARCA BYLA LEPSZA
ZWLASZCZA NA SANTIAGO NA CN GRALI JAK ROWNY Z
ROWNYM,PAKA SIE JEDNAK POWOLI ROBO W REALU WIEC
CIERPLIWOSCI
Piłkarz sezonu: jak można się zastanawiać?! 34
gole, Złoty But, akcje jak z innej planety. Doceniam
Cristiano i Xaviego, ale bez wątpienia Messi.
A co do 11 to zupełnie nie wiem za co Alonso?! chyba
za nazwisko i co do obrony to bez wątpienia Pique
zasłużył. A tak to spoko, chociaż wielkich
rewelacji być nie mogło:)
Ta Messi akcje robił z innej planety ha ha ha weś
ty czasami obejrzyj mecz a nie
skróty!!!!!!!!!!C.Ronaldo to jest potega i będzie
długi czas na jego popisy z piłką to aż
niewidomy będzie zachwycony.A np dać żeby rezerwy
Barcy grały nie te Bojany,henry nie rezerwowi z
ławki tylko np.Valdeza zostawić no i jeszcze keite
i Messiego i wtedy by ten Messi co zrobił tylko
kupę w majty bo by niebyło świetnych podawaczy ani
Pique,ani Xaviego,ani D.Alvesa,Iniesta to rzadko
grywa teraz bo przechodzi przez kontuzje i wtedy co
karzeł nieistnieje i tyle w temacie.A jeszcze do
NICKA oglądałeś mecz na santiago B.jak nie zaknij
paszcze a jak oglądałeś to widać znasz sie na
futbolu jak brazylijczyk na skokach narciarskich.Real
w tamtym meczu dominował Ronaldo jak ich ośmieszał
i się starał tak Samo Marcelo,S.Ramos,Hugauin
trochę.A wina wyłącznie była obrony realu środ.i
lewego obrońcy jak perez niekupi lewego i
środkowego obrońcy to znowy będzie liga mistrzów
i liga Bwin tylko ich snem
Ramos jest piłkarzem wszechstronnym?! To chyba
chodzi o innego Ramosa a niżeli mi się wydaje.
Jeżeli chodzi o wszechstronność to Pique bije go
na głowę, ustrzelił kilka kapitalnych bramek, a
do tego potrafił całkowicie wyłączyć Ronaldo w
Gran Derbi i w finale LM przeciwko ManU. Ramos jest
dobry ale Pique jest po prostu lepszy. Jedyny trick
jaki potrafi Ronaldo to przekładanie nóg nad
piłką i to wszystko. A co do tych podań do
Messiego, to piłka noża jest grą zespołową więc
podania są jak najbardziej na miejscu. Co do
piłkarza roku to zdecydowanie Xavi za genialne
asysty.
"połowa jego goli to zasługa kolegów i świetnej
obrony."-pozwól że zapytam. W jaki sposób to
zasługa obrony?!
1). Messi
2). Krystyna ,,Żeluś" Ronaldo
3). Xavi
4). Valdes
5). Xabi
6). Higuain
7). Silva
8).Dani Alves
9).Puyol
10). Villa
9).Sergio Ramos
10). P
Ramos i Puyol to nie stoperzy!!! To poprostu
środkowi obrońcy czy tak trudno to zrozumiec?
Ramos i Puyol to nie stoperzy!!! To poprostu
środkowi obrońcy czy tak trudno to zrozumiec?
Messi !
Ps. Nie lubię i Messiego i Crystyny, ale lepszy z
nich dwóch był Messi(śmierdziel)
Messi !
Ps. Nie lubię i Messiego i Crystyny, ale lepszy z
nich dwóch był Messi(śmierdziel)
Liga Bwin ? to jest Portugalska cietrzmielu...Ż.A.L
!
Do hhh... A Ramos moze nie strzelal??!! W lidze
wiecej strzelil niz pique, ktory zawsze dokladal
tyyylko noge.. Moze pique jest lepszy w obronie, ale
w caloksztalcie to na pewno nie.. Wystarczy popatrzec
na to co robil w meczu z malaga albo athletic.. On o
wiele wiecej daje druzynie... I nie popelnia tyle
bledow..
Co do Xabiego... Moze najlepiej nie gral w
ofensywie.. Ale tak naprawde zawsze mial najwiecej km
przebiegnietych.. W obronie wymiatal.. Mial tez kilka
dobrych asyst.. Ogolnie nie bylo chyba lepszego
defensywnego..
A kto jest najlepszy?? Hmm.. Wiekszosc podnieca
sie Messim.. Jest bardzo dobry ale trzeba przyznac ze
mial mu kto dogrywac.. Patrzac statystycznie to
Ronaldo strzelal wiecej bramek na mecz.. Jeszcze ta
kontuzja itd.. Choc jestem fanem Realu to musze
przyznac klase "Xaviemu".. Nie bylo chyba lepszego
pomocnika w historii co on..
Jeżeli oceniasz zawodnika pod kątem
przebiegniętych kilometrów to fajnie. Wg Ciebie
Pique tylko dostawiał nogę?! No w szczególności
przy bramce którą strzelił Interowi tylko
dostawił nogę.:) W sezonie Ramos i Pique strzelili
tyle samo bramek we wszystkich rozgrwkach. Ramos nie
popełnia tyle błędów?! ŻAL. Co ty biadolisz
człowieku. W Barcelonie nawet Puyol w tym sezonie
popełnił więcej błedów od Pique. Wszyscy
antyfani Messiego czepiają się tego że tak dużo
strzela dzięki dobrym podaniom. To co ma zrobić?!
Brać piłkę od Valdesa i biegnąć przez całe
boisko. Wtedy by narzekano że to dzięki Valdesowi
zdobywa tyle bramke bo ten świetnie mu dogrywa.
Żeby przyjąć takie podanie od Alvesa albo Xaviego
i skutecznie je wykorzystać tez trzeba mieć
niezłą technike. Xavi i Iniesta właśnie od tego
są w Barcelonie, od rozgrywania. Ronaldo sporo
bramke zdobył po strzałach głową więc można
uznać że też ma swietnych "podawaczy" i te bramki
nie są jego zasługą bo tylko dostawił nogę albo
inną część ciała.
Messi, jeden jedyny w swoim rodzaju...
jestem kibicem Realu doceniam umiejetnosci Ronaldo
jak i Messiego Ale zgodze sie z ...niektorymi i
wybiore Xaviego a co do komentarza napisanego przez
"Ramosa" napewno najlepszym pomocnikiem nie był i
nie bedzie Xavi bo Zidane był najlepszy. Co do
innych pilkarzy Alonso napewno lepszy od innych
defensywnych pomocnikow W tym roku lepszy był Ramos
ale jezeli Pique powtorzy swoj sezon w 10/11 to
napewno sie znajdzie w tej "11". Valdes to napewno
dobry wybor. A reszta Puyol jak zawsze super Higuain
super crack David Silva napewno ten sezon da mu
transfer do Realu Madryt.
Messi czy Ronaldo ? Jakby chodziło o gole
postawiłbym na Leo, a jeśliby chodziło o
przebojowość akcji, dryblingi i tak dalej, Ronaldo.
Jednak wg mnie choć nie jestem kibicem żadnego z
obu klubów postawiłbym na ... Gonzalo Higuaina.
Tak, argentyńczyk wygryzł ze składu gwiazdorów i
udowodnił, że bez niego Real nie zdobyłby ponad
100 bramek. 27 bramek Higuaina dało mu drugie
miejsce w rankingu króla strzelców Primera
Division. Zobaczymy co zrobi z nim Mourinho, który
weźmie swoich ulubionych zawodników z Chelsea i z
Interu, głównie Milito, Drogba. Mam nadzieję, że
wtedy przyjdzie do Arsenalu albo któregoś z
Manchesterów.
szkoda że ciągle te same nazwiska , jest wielu
innych doskonałych zawodników w la liga wiele
innych drużyn a w nich zawodników niestety nie
majacych takiej reklamy jak real i barcelona, nie
patrzcie tylko na statystyki a na pożyteczność w
meczach w których takowy zawodnik gra