Za nami już 20. kolejka Bundesligi, która przyniosła kilka niespodziewanych wyników. Mamy kilka powrotów oraz stałych bywalców.
Manuel Neuer (Bayern Monachium):
Bramkarz Bayernu Monachium w derbowym pojedynku z Norymbergą miał bardzo dużo pracy na początku meczu, ponieważ podopieczni Gertjana Verbeeka wyszli na boisko bardzo zmotywowani i gdyby mieli odrobinę więcej szczęścia, to zapewne Bayern miałby kłopoty. Poza szczęściem był jeszcze facet, który własnymi rękoma bronił „skórę” swojej drużynie. Nim był właśnie Neuer, który po przetrwaniu burzy, jaką zgotowali gospodarze, mógł się przyglądać kontrolowanej grze swoich kolegów z drużyny.
Matthias Ostrzolek (FC Augsburg):
Rewelacja ligi, jaką jest w obecnym sezonie Augsburg, ma w swoich szeregach człowieka, który potrafi świetnie bronić, ale i nieźle pomagać w grze ofensywnej. Ostrzolek był w meczu z VfB Stuttgart autorem dwóch asyst. Jedno z tych kluczowych podań trafiło do Arkadiusza Milika, dzięki czemu polski napastnik trafił swego drugiego gola w Bundeslidze.
Sead Kolasinac (Schalke Gelsenkirchen):
Piłkarz Schalke, podobnie jak Ostrzolek, asystował przy bramce. Bośniak, który jest wychowankiem drużyny z Gelsenkirchen, miał bardzo udany mecz, ponieważ do świetnej gry obronnej dorzucił wspomnianą pomoc przy strzeleniu gola. Jego postawa w trzech ostatnich kolejkach była bardzo istotna i zapewne również dzięki niemu Schalke wygrało trzy spotkania.
Omar Toprak (Bayer Leverkusen):
Ten zawodnik był podstawą linii defensywnej Bayeru Leverkusen w meczu z Borussią M’Gladbach. Choć lepiej byłoby powiedzieć, że był jej fundamentem. Toprak udowadnia coraz częściej, że jest czołowym obrońcą Bundesligi.
Ricardo Rodriguez (VfL Wolfsburg):
Zwycięstwo 3:0 i gol z rzutu karnego to dla każdego obrońcy dowód idealnie wykonanego zadania. Tak też należy powiedzieć o Rodriguezie, który taką statystyką po spotkaniu z Mainz może się pochwalić. Solidny występ tego zawodnika, a w dodatku pewne wykonanie „jedenastki”.
Alexander Meier (Eintracht Frankfurt):
Zawodnik Eintrachtu Frankfurt jest marką samą w sobie. Meier w obecnym sezonie co prawda przeplata lepsze mecze gorszymi, ale po fatalnym starciu z Bayernem lepiej pokazał się w meczu z Eintrachtem Brunszwik. Alexander strzelił gola i cały mecz harował jak wół.
Andre Hahn (FC Augsburg):
Kolejny piłkarz Augsburga w tym zestawieniu po prostu musiał się pojawić. Dwa gole strzelone ekipie ze Stuttgartu to zdecydowanie powód do tego, aby gościć w jedenastce kolejki iGola. Tym bardziej mu się należy, ponieważ Hahn to reżyser świetnego w tym sezonie Augsburga. Coś mi się wydaje, że Hahn coraz częściej będzie przez nas wspominany.
Henrik Mkhitaryan (Borussia Dortmund):
I wreszcie przyszedł czas na tego zawodnika, którego oczekiwałem. Mkhitaryan w końcu się odblokował… i to jak! Gdyby ktoś nie wiedział, że ten piłkarz Borussii nie strzelił bramki od 5. kolejki, to zapewne myślałby, że Ormianin zawsze rozgrywa takie spektakle, jak wtedy z Werderem Brema. Kibice BVB mają nadzieję, że to nie był jednorazowy wystrzał formy, a początek lepszych czasów dla Mkhitaryana. Dwie bramki i świetna gra w całym meczu – efekt? Przedstawiam Piłkarza 20. kolejki Bundesligi.
Tobias Werner (FC Augsburg):
Ten piłkarz to kolejny z ekipy Augsburga, który rozegrał kapitalne spotkanie. Werner otarł się o światową klasę i zaliczył gola oraz asystę. Wraz z kolegami stworzyli świetnie działającą machinę, która zupełnie nie przypomina tej z poprzedniego sezonu.
Robert Lewandowski (Borussia Dortmund):
Jest i przedstawiciel Polski. Kto miałby reprezentować kraj nad Wisłą w tym zestawieniu, jeśli nie Lewandowski? Napastnik Borussii Dortmund strzelił dwa ładne gola i jak zawsze był bardzo zaangażowany w grę. Jego drużyna wygrała 5:1 i nie dała złudzeń Werderowi Brema. Robert natomiast zamknął usta tym, którzy już liczyli mu minuty bez gola w Bundeslidze.
Adrian Ramos (Hertha Berlin):
Lider klasyfikacji strzelców, podobnie jak „Lewy”, zaliczył dwa trafienia w 20. kolejce. Gole zdobyte w meczu z Hamburgerem SV pozwoliły na utrzymanie pozycji najlepszego strzelca w Bundeslidze i równocześnie dały zwycięstwo ekipie z Berlina. Lewandowski będzie się musiał nieźle naharować, żeby wyrwać temu piłkarzowi koronę króla strzelców.
Ławka rezerwowych: Weidenfeller (Borussia Dortmund), Jung (Eintrach Frankfurt), Cigerci (Hertha Berlin), Marco Reus (Borussia Dortmund), Mario Mandzukić (Bayern Monachium).
Gol kolejki: