Sezon w angielskiej Premiership nieubłaganie zmierza do końca, dlatego coraz częściej mówi się o różnych podsumowaniach i nagrodach. Jedna z nich, tytuł Piłkarza Roku, już teraz wzbudza emocje, m.in. ze względu na jednego z nominowanych.
A tym nieoczekiwanym piłkarzem jest obrońca Evertonu Phil Jagielka. Znalazł się on w iście doborowym towarzystwie, obok takich tuzów jak Steven Gerrard czy Ryan Giggs. Zresztą ów duet wymieniany jest w kontekście głównych pretendentów do tejże nagrody.
Jednak brytyjska prasa zwraca uwagę na tytaniczną pracę, jaką Jagielka wykonuje dla swojego zespołu. – Wszyscy mówią tylko o Gerrardzie czy Giggsie, ale on (Jagielka – przyp.red.) wcale nie stoi na straconej pozycji – pisze „The Daily Mail”.
Ewentualny triumf pomocnika Evertonu na pewno będzie niemałym zaskoczeniem, jednak prawdą jest, że Jagielka należy do grona najlepszych zawodników nie tylko we własnej drużynie.
na litość boską on jest środkową obrońca ostanie 4
lata