Piłkarze Mourinho pokonali Fiorentine w drugim meczu półfinału Coppa Italia. Jedyną bramkę strzelił Samuel Eto'o. Teraz w finale tych rozgrywek Inter czeka na zwycięzcę meczu Udinese – Roma.
W pierwszej potyczce obu zespołów również padł wynik 1:0. Teraz przyszło rozegrać drugi mecz, tym razem we Florencji na stadionie Artemio Franchi. W miniony weekend obie drużyny również zagrały na tym obiekcie. Wtedy padł wynik 2:2. W pucharowym spotkaniu tak dużo bramek już nie padło. W 59. minucie jedynego gola dla „Nerazzurrich” strzelił Kameruńczyk – Samuel Eto’o. Dzięki tej bramce Inter pewnie wygrał w dwumeczu z graczami „Violi” 2:0 i po raz piąty w ciągu sześciu lat wystąpi w finale rozgrywek o puchar Włoch.
Obie drużyny wystąpiły w dość eksperymentalnych zestawieniach. Od pierwszego gwizdka na placu boju biegał m.in. Materazzi, Cordoba czy Balotelli. Teraz podopieczni portugalskiego szkoleniowca czekają na przeciwnika, którego wyłoni pojedynek Udinese z Romą. Został on zaplanowany na 21. kwietnia. Być może w finałowym pojedynku zobaczymy drużyny, które toczą zawzięty bój o scudetto. Z resztą ekipa z Mediolanu ma dużo do udowodnienia odpowiednikowi ze stolicy, bowiem „Wilki” wyprzedziły „czarno-niebieskich” i prowadzą w ligowym zestawieniu.
