Inter na dnie!


14 kwietnia 2013 Inter na dnie!

Po porażce w 31. kolejce z Atalantą Inter przegrał spotkanie wyjazdowe z zespołem Cagliari 0:2. Katem zespołu Andrei Stramaccioniego okazał się zmiennik Mauricio Pinilla.


Udostępnij na Udostępnij na

Cagliari – Inter Mediolan 2:0

Sytuacja Interu jest nie do pozazdroszczenia
Sytuacja Interu jest nie do pozazdroszczenia (fot. Gazzetta.it)

Po ostatnim występie Interu w spotkaniu z Atalantą przyszedł czas na udowodnienie, że ta porażka była tylko wypadkiem przy pracy. Niestety, przy obecnym składzie Interu nawet zadanie proste staje się trudne do wykonania. Pierwsza połowa z Sardyńczykami nie należała do pasjonujących. Owszem, kilka okazji było godnych uwagi i każdy zespół miał szansę wyjść na prowadzenie. Goście sprawiali wrażenie, jakby grali mecz o pietruszkę. Walka o Ligę Mistrzów wymaga większego poświęcenia i zaangażowania.

Najlepszą sytuację podopieczni Stramaccioniego mieli na początku spotkania. Rocchi otrzymał prostopadłe podanie i starał się lobem pokonać bramkarza. Na jego nieszczęście piłka uderzyła w słupek i okazja została zmarnowana. Po stronie gospodarzy bardzo dobre dośrodkowanie otrzymał Victor Ibarbo, lecz niestety w oddaniu precyzyjnego strzału przeszkodził mu obrońca. Więcej ciekawych akcji podbramkowych nie było i mecz stawał się nieco nużący.

Erik Lamela, AS Roma
Erik Lamela, AS Roma (fot. Tuttosport.com)

Druga odsłona, jak to bywa, pokazała już inne oblicze. Cagliari zaprezentowało lepszy futbol. Sardyńczycy już od pierwszych minut drugiej części polowali na rzut karny. Wreszcie po błaganiach piłkarzy sędzia zlitował się nad nimi i wskazał na wapno. „Jedenastkę” na bramkę zamienił Mauricio Pinilla. Zmiennik Desseny nie zamierzał poprzestawać na tym trafieniu i nieco później wykorzystał świetne dośrodkowanie, podwyższając wynik na 2:0. Kolejna sensacja stała się faktem i Inter tym razem przegrał z Cagliari. Marzenia o Lidze Mistrzów odpłynęły wraz z zaangażowaniem w grę.

Torino – Roma 1:2

Pierwsza połowa spotkania pokazała, że oba zespoły chcą w tym meczu zwycięstwa. Pierwsi na prowadzenie wyszli rzymianie. W 22. minucie Pablo Daniel Osvaldo dał powadzenie Romie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i Osvaldo nie dał szans bramkarzowi, uderzając piłkę głową. Po tym trafieniu turyńczycy wzięli się do roboty i już w 27. minucie byli bliscy wyrównania, ale Cerci trafił w słupek. W 31. minucie Torino dopięło swego i wyrównanie dał Rolando Bianchi. W tym przypadku błąd popełnił obrońca i Bianchi nie miał problemu przy dobitce z bliskiej odległości.

Roma po przerwie postarała się o drugą bramkę za sprawą Erika Lameli. Na nieszczęście zespołu Kamila Glika Torino nie zdołało już odpowiedzieć, przez co wynik 1:2 okazał się końcowym rezultatem.

Wyniki pozostałych spotkań:

Parma  Udinese 0:3 (asystę w tym spotkaniu zaliczył Piotr Zieliński)

Chievo  Catania 0:0

Genoa  Sampdoria 1:1

Komentarze
~inter (gość) - 11 lat temu

Powiem tak :
Sędziowie znowu krzywdzą , ale jest to samo jak z
atalantą , błąd sędziego i wszyscy leżą
Brak taktyki , dno , nie wiem kiedy zwolnią to coś
, bo zaraz będzie 10 miejsce , gonią nas kluby z
Calcio

Odpowiedz
~;;;;;; (gość) - 11 lat temu

Dajcie spokoj marze by inter został sprzedany niech
ktos to kupi zainwestuje i zrobi z tego klubu mocny
zespół jak na inter przystało bo jak narazie to
zal oglądac ich gre

Odpowiedz
~hahah (gość) - 11 lat temu

Ziomuś Calcio to nie jest miasto!

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze