II liga: Zapowiedź 26. kolejki


Zdecydowanie najciekawszym spotkaniem 26. serii spotkań w II lidze będzie mecz pomiędzy Piastem Gliwice, a beniaminkiem - Zniczem Pruszków. Ogólnie cała kolejka zapowiada się bardzo emocjonująco.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz Piast Gliwice – Znicz Pruszków będzie spotkaniem pomiędzy drugą, a czwartą drużyną w tabeli. W poprzedniej kolejce „czerwono – niebiescy” zremisowali na wyjeździe z GKS Katowice 1:1. Zaś Pruszkowianie na własnym obiekcie z problemami pokonali słabszy Tur Turek 1:0.  W drużynie Piasta nie będą mogli zagrać Nowak, Banaś i Michniewicz, którzy pauzują za żółte kartki. W zespole Znicz nie zagra tylko Kaczmarek z powodu odniesionej w ostatnim czasie kontuzji. Gospodarze bardzo chwalą graczy z Pruszkowa. -„To taka specyficzna drużyna, w której prym wiodą młodzi gracze” – Tak wypowiada się asystent trenera Niebiesko – Czerwonych. „Znicz to młoda i perspektywiczna drużyna. Ich wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania chyba wszystkich i nie będzie to łatwy mecz, ale postaramy się zdobyć trzy punkty i odesłać gości z kwitkiem, aczkolwiek znamy ich możliwości i podejdziemy do niech z respektem” – dodaje zawodnik Piasta – Daniel Chylaszek. Mecz będzie na pewno bardzo ciekawy, a starcie poprowadzi trójka sędziowska z Krakowa na czele z Łukaszem Bartosikiem.

Równie ciekawie zapowiada się spotkanie pomiędzy Wisłą Płock, a GKS Katowice. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami gracze ze Śląska przegrali na własnym boisku 1:3. Teraz mają nadzieję, że to oni wygrają na wyjeździe. Na szczęście dla Gieksy urazy  Tomasza Prasnala i Marcina Krysińskiego nie okazały się groźne i będą oni mogli przystąpić do tego jakże ważnego spotkania. Zabraknie jedynie kontuzjowanego Bartosza Iwana. Faworytem tego spotkania są gracze z Płocka, którzy są nie tylko wyżej w tabeli, ale teraz grają o wiele lepiej od Katowiczan.

Na brak emocji nie powinni także narzekać kibice w Turku, gdzie miejscowy Tur podejmie Śląsk Wrocław. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami podopieczni Ryszarda Tarasiewicza rozgromili swoich przeciwników aż 4:0. Tur Turek w przeciwieństwie do Śląska może stracić bardzo wiele. Wrocławianie bez względu na wyniki w przyszłym sezonie będą grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Beniaminek z Turka do końca sezonu nie może być pewny swoich losów. Tym bardziej, że runda wiosenna w wykonaniu Tura jest katastrofalna. W sześciu meczach zdobyli zaledwie dwa punkty. Choć Śląsk także rozpoczął rundę wiosenną słabo, to jednak jest on zdecydowanym faworytem tego spotkania.

Dziś o godzinie 19. Odra Opole na własnym stadionie zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko – Biała. W obecnej rundzie bielszczanie zdobyli tylko dwa punkty w meczach wyjazdowych. Po porażce w Gdyni, Podbeskidzie  podzieliło się punktami z rywalami na trudnym terenie w Gliwicach i Jastrzębiu-Zdroju. Wydaje się, że kolejny wyjazd, tym razem do Opola na mecz z Odrą powinien być łatwiejszą przeprawą. W pierwszym meczu tych drużyn wygrało Podbeskidzie 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Martin Matus.

Ciekawie też powinno być w stolicy województwa lubelskiego, gdzie Motor podejmie Wartę Poznań. Motor powinien przystąpić do gry w optymalnym składzie. Chorzy byli bramkarz Przemysław Mierzwa, obrońca bądź pomocnik Maciej Kiciński i napastnik Kamil Stachyra. Wszyscy są już zdrowi i będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Kontuzję zaś trapią trenera przyjezdnych. W Lublinie nie zagra Tomasz Lewandowski i Dariusz Cudny.

Wszystkie spotkania 26. kolejki drugiej ligi:

ŁKS Łomża – Lechia Gdańsk
Motor Lublin – Warta Poznań
Odra Opole – Podbeskidzie
Polonia W-wa – Pelikan Łowicz
GKS Jastrzębie – Kmita
Wisła Płock – GKS Katowice
Piast Gliwice – Znicz Pruszków 
Tur Turek – Śląsk Wrocław
Arka Gdynia – Stalowa Wola

Komentarze
~Majki Konin (gość) - 16 lat temu

Znaczy Śląsk będzie rozdawał karty.....

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze