II liga: Kryzys Śląska trwa?


Kolejna trzecia już porażka Śląska Wrocław w rundzie wiosennej. Piłkarze Śląska przegrali drugi mecz przed własną publicznością. Drużyna która była liderem po rundzie jesiennej spadła na szóste miejsce w tabeli.


Udostępnij na Udostępnij na

Przed meczem piłkarze i trener Śląska zapowiadali wygraną swojego zespołu. Trener Tarasiewicz zapowiadał, że jeżeli jego piłkarze zagrają tak jak w meczu z w Katowicach to muszą wygrać to spotkanie. Tak się jednak nie stało.

Śląsk rozpoczął dobrze. Pomimo braku w składzie kluczowych graczy zespół starał się grać ofensywnie. Niestety większość akcji wrocławskiego zespołu została przerywana przez dobrze zorganizowaną obronę Pruszkowa bądź bramkarza. Trzeba przyznać iż bramkarz przyjezdnych Adrian Bieniek, był w dniu dzisiejszym znakomicie dysponowany. Kluczowym momentem tego spotkania były dwie minuty meczu, w których goście zdobyli dwie bramki. Najpierw w 24. minucie wynik otworzył Robert Lewandowski dając prowadzenie swojej drużynie, a dwie minuty później pięknym strzałem popisał się Łukasz Grzeszczyk. Pomimo starań piłkarzy Śląska wynik do przerwy nie uległ zmianie.

Po przerwie Śląsk ruszył do ataku. Zapewne piłkarze musieli usłyszeć kilka gorzkich słów od trenera Tarasiewicza. Gra nabrała rumieńców, piłkarze Śląska zaczęli grać dynamicznie i szybko. Na nieszczęście dla piłkarzy z Wrocławia, w 57. minucie Znicz przeprowadził kontrę zakończoną bramką. Taki wynik utrzymał się do końca spotkania i rewelacyjnie grający jesienią beniaminek z Pruszkowa potwierdza swoje pierwszoligowe ambicje.

Śląsk – Znicz 0:3

Komentarze
Dariusz Kmieciński (gość) - 16 lat temu

Moim zdaniem to nie żaden kryzys, a po prostu brak
profesjonalizmu!!! Odkąd Śląsk ma pewny udział w OE w
przyszłym sezonie nic nie gra. Ryszarda Tarasiewicza
to niech oni do Groclinu przypadkiem nie dadzą! A
Grodzisk godnie gra w OE. Brak profesjonalizmu ze
strony Śląska i tyle! Typowo polskie:(

Odpowiedz
~zioomek (gość) - 16 lat temu

jaki kryzys???? popierwsze slask juz gra sobie tak o
i od niechcenia, nie musza grac poniewaz w 1 lidze
juz maja miejsce bo sie lacza z groclinem, wiec po co
maja grac no, ale smialbym sie gdyby jednak
zrezygnowal groclin z fuzji ze slaskiem, a slask
wtedyby nie byl w 1 lidze i musialby grac dalej w 2
lidze bo napewno nie beda juz w tym sezonie na
miejscu ktore daje miejsce granie w 1
lidze!!!!!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
~balu (gość) - 16 lat temu

Chciałem tylko przypomnieć, że fuzja Śląska z
Groclinem to jeszcze nie jest pewna sprawa.
Dotychczas została podpisana tylko umowa przedwstępna
i wcale nie jest powiedziane że dojdzie do
połączeniatych klubów. Co do profesjonalizmu piłkarzy
- nie wiem czy piłkarze grają od niechcenia. Przecież
większość z nich prawdopodobnie nie znajdzie się w
nowej kadrze, więc powinno im zależeć na jak
najlepszych występach. To jedyna droga na zapewnienie
sobie kontraktów lub miejsca w nowych drużynach. A i
trenerowi Tarasiewiczowi zasług bym nie ujmował.
Troszkę opanowania. Pozdrawiam

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze