Holenderskie okienko


Transferowa karuzela w Holandii już się kręci i nie brakuje głośnych transferów. Niestety, jak na razie w głównej mierze są to transakcje bezgotówkowe, a miano najdroższego przypadło Danko Lazoviciowi, który za 6 milionów euro zasilił PSV.


Udostępnij na Udostępnij na

O tym, że drużynie niezbędne są wzmocnienia, wszystkich w Eindhoven przekonała wywalczona w trudzie i znoju mistrzowska patera. W dodatku na zejście ze sceny w pełni chwały zdecydował się Philip Cocu, a po kilkuletnim wypożyczeniu na Stamford Bridge wróci wreszcie Alex. Pierwszego z wymienionych w nadchodzącym sezonie zastąpi doświadczony Tommy van der Leegte, a o stabilność formacji defensywnej zadba pozyskany z NAC Mike Zonneveld. Z Liga Deportiva Universitaria wykupiony został ponadto Edison Mendez, a wspomniany Lazović wzmocni kiepsko dysponowany w ostatnich miesiącach atak. I to prawdopodobnie jeszcze nie koniec – klubowi włodarze są już bowiem ponoć po słowie z Kennethem Perezem, a na ich celowniku znajdują się także Tim de Cler i Slobodan Rajković. Sytuacja pierwszego z wymienionych wydaje się być jednak szczególnie skomplikowana.

Kennedy Bakircioglu fetuje kolejną bramkę
Kennedy Bakircioglu fetuje kolejną bramkę (fot. FCTwente.nl)

Chęć zatrudnienia doświadczonego Duńczyka, oprócz PSV, wyraził także rotterdamski Feyenoord. Mistrzowie kraju za kartę Pereza zaoferowali Joden ledwie… pół miliona euro i oferta ta została przez Martina van Geela natychmiast odrzucona. Propozycja Feyenoordu okazała się być cztery razy wyższa, o transferze na De Kuip nie zamierza myśleć jednak sam zainteresowany, bojąc się o niski poziom sportowy prezentowany przez podopiecznych Berta van Maarvijka. Jeszcze inny pomysł na rozwiązanie całej sytuacji ma Ajax – amsterdamczycy liczą ponoć na transfer wymienny, w ramach którego na ArenA miałby przenieść młodziutki Andwele Slory. Były piłkarz Excelsioru do Feyenoordu trafił jednak dopiero kilka tygodni temu i jak na razie nie uśmiecha mu się ponowna zmiana klubowych barw. W chwili obecnej nie sposób wyrokować, kto z tej patowej sytuacji wyjdzie zwycięsko, a w mediach trwa nieustanna przepychanka Ajaksu z Perezem i jego agentem, w których każda ze stron obwinia przeciwną o doprowadzenie do zaistniałej sytuacji.

Niepowodzenie w kwestii Pereza na pewno nie załamie jednak Ronalda Koemana, Lazović to bowiem nie jedyny zastrzyk świeżej krwi, jaki otrzyma latem ofensywa PSV. Do zespołu z wypożyczeń wraca bowiem gros utalentowanej młodzieży – Ismael Aissati, Otman Bakkal i Roy Beerens. Dwaj pierwsi mocno przyczynili się do znakomitych występów FC Twente w mijającym sezonie, a ostatni z podstawowego składu NEC wygryzł Andrzeja Niedzielana i Cesarscy liczą na jego definitywne pozyskanie. Trzeba jednak przyznać, że wypożyczanie utalentowanych graczy do słabszych ekip to w klubach holenderskiej czołówki chleb powszedni. Jak przewrotne bywają jej skutki, przekonał nas przykład Jana Vertonghena. Młody Belg nie miał większych szans na wygranie rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie z Jaapem Stamem i Zdenkiem Grygerą, Henk ten Cate zdecydował więc o zesłaniu go do RKC.

W Waalwijk Vertonghen z miejsca stał się czołową postacią outsidera Eredivisie, wiosną zaliczając 3 trafienia w 13 meczach, co jak na defensora stanowi dorobek naprawdę przedni. Najciekawsze jest jednak to, że jedną z bramek strzelił… Ajaksowi właśnie. Gracze z ArenA zremisowali wówczas w Waalwijk, a Vertonghen nie dość, że jednego gola zdobył, to drugie trafienie zdołał wypracować. I to właśnie oczek straconych na Mandemakers kilkanaście dni później zabrakło Ajacieden to wywalczenia mistrzostwa Holandii… Dzięki temu reprezentant Belgii może być już jednak pewien powrotu na ArenA, co zapowiedział zresztą Ten Cate. Jego los podzielą prawdopodobnie także Robbert Schilder, Michael Krohn-Dehli i Donovan Slijngard. O tym, którzy zostaną w Amsterdamie na stałe, a których czeka ponowne zesłanie, zadecydują pierwsze lipcowe treningi. Jak na razie wiadomo jedynie, że wypożyczenia czekają Rydella Peopena i Kennetha Vermeera, o których angaż zadbało już Willem II Tilburg.

O graczy wracających z obczyzny wzbogaci się również Louis van Gaal, bo szeregi AZ z powrotem zasilą Haris Medunjanin, Kemy Agustien, Danny Mathijssen i Pius Ikedia. 4,5 miliona euro kosztował za to klub z Alkmaar Adi da Silva Ferreira. 21-letni Brazylijczyk w poprzednim sezonie imponował skutecznością w lidze szwedzkiej i włodarze ‘Kalmarów’ liczą z pewnością na to, że w Eredivisie będzie on objawieniem na miarę Afonso Alvesa. W odpowiedzi na angaż kolejnego napastnika, o pozwolenie na transfer klubowych włodarzy poprosił Danny Koevermans, a wstępne zainteresowanie jego osobą wyraziły już Feyenoord, Glasgow Rangers, Szachtar Donieck i FC Nurnberg. DSB Stadium już niebawem opuścić może także Islandczyk Gretnar Steinsson, którego w swoich szeregach chętnie widziałby menadżer Middlesbrough. Listę wzmocnień AZ jak na razie uzupełniają 20-letni Argentyńczyk Sergio German Romero i wykupiony z SC Heerenveeen bramkarz Boy Waterman.

Dwóch ciekawych transakcji jak dotąd dokonać zdołał Feyenoord. Po wypożyczeniu na stare śmieci wrócił młodziutki i szalenie utalentowany Luigi Bruins, który w poprzednim sezonie imponował asystami i stał się liderem rotterdamskiego Excelsioru. Z Woudestien na De Kuip przeniesie się także wspomniany już Andwele Slory – wszędobylski napastnik w mijającym sezonie imponował z kolei skutecznością, kompletując na krajowych boiskach 12 trafień. Portowcy interesują się też kilkoma Holendrami przebywającymi obecnie na emigracji – z Feyenoordem łączono już między innymi nazwiska Boudweijna Zendena, Roya Maakay’a, Kevina Hoflanda i Gio van Bronckhorsta. Realnie patrząc trzeba jednak przyznać, że wszystkie te nazwiska znajdują się bardziej w sferze marzeń niż realnych możliwości klubu z De Kuip. Klub w dodatku już niebawem opuścić może Romeo Castelen (chce go Middlesbrough), a z zespołem pożegnali się już Ali Boussaboun, Joonas Kolkka, Alfred Shreuder, Pierre van Hooijdonk i Patrick Lodewijks.

Spore zmiany szykują się w szeregach mającego duże ambicje FC Twente – kontrakty z Tukkers podpisali już Romano Denneboom i Youssouf Hersi, którzy w przedniej formacji zastąpią Bakkala i Kennedy’ego Bakircioglu. Turek ze szwedzkim paszportem w następnym sezonie precyzją swoich dośrodkowań zadziwiał będzie kibiców w Amsterdamie, a jego transfer kosztował Joden tylko 1,3 miliona euro, co jak na gracza takiej klasy stanowi kwotę wyjątkowo okazyjną. Stosunkowo niska cena spowodowana była w głównej mierze tym, że kontrakt skrzydłowego z FC Twente wygasał wraz z końcem sezonu 2007/08 i wówczas mógłby on opuścić Enschede za darmo. Bakircioglu zajmie w Ajaksie miejsce odchodzącego do Sevilli Toma de Mula (Hiszpanie zapłacili za jego kartę 4 miliony euro), a oprócz graczy powracających z wypożyczeń, Ajax na zasadzie wolnego transferu zasili także reprezentujący wcześniej barwy ADO Den Haag Laurent Delorge.

Bociany pożegnały się z Eredivisie i nic dziwnego, że w najlepsze trwa rozkład tamtejszej ekipy. Z FC Twente dogadał się już Eljaro Elia, ciekawą ofertę z Australii ma 36-letni Michael Mols, na Cypr wybiera się Tininho, a Vitesse Arnhem zasili najlepszy strzelec ADO – Santi Kolk. Nadreńczycy szukają następców dla Hersiego i Lazovicia, a oprócz Fina wśród potencjalnych wzmocnień klubu z Arnhem wymieniano między innymi Jimmy’ego Floyda Hasselbainka i Andrzeja Niedzielana. Z Vitesse łączone było także nazwisko innego Polaka – Grzegorza Szamotulskiego, który na Gelredome miałby zastąpić Vladimira Stojkovicia. ‘Szamo’ ostatecznie trafił jednak do kieleckiej Korony, a żółto-czarni pozostają bez klasowego bramkarza, bo do Sparty Rotterdam na zasadzie wolnego transferu przeniósł się Harald Wapenaar.

Z innych ciekawszych wydarzeń warto odnotować również przejście z Groningen do CS Maritimo doświadczonego Antoine van der Lindena, transfer z Heerenveen do Stade Rennes Petera Hanssona, zakończenie kariery przez Paula Bosvelta, katarski desant (z Feyenoordu do dalekiej Azji przeniósł się Ali Boussaboun, Bredę opuścił Anouar Diba, a Kerkrade – Adil Ramzi) oraz fakt, iż… graczem SC Heerenveen wciąż pozostaje Afonso Alves, którego Koos Forsma nie zamierza oddawać za kwotę mniejszą niż 20 milionów euro. Obserwując dotychczasowe wydarzenia trzeba jednak pamiętać, że transferowa karuzela dopiero się rozkręca i, jak co roku na tym poletku, w Holandii powinno dziać się bardzo wiele.

Ranking letnich transferów w Eredivisie

1. Kennedy Bakircioglu (26 lat, FC Twente Enschede – Ajax Amsterdam; 1,3 mln)
2. Danko Lazović (24 lata, Vitesse Arnhem – PSV Eindhoven; 6 mln)
3. Andwele Slory (24 lata, Excelsior Rotterdam – Feyenoord Rotterdam; 0)
4. Adi da Silva Ferreira (21 lat, Kalmar FF – AZ Alkmaar; 4,5 mln)
5. Luigi Bruins (20 lat, Excelsior Rotterdam – Feyenoord Rotterdam; 0)
6. Mike Zonneveld (26 lat, NAC Breda – PSV Eindhoven; ?)
7. Jan Vertonghen (20 lat, RKC Waalwijk – Ajax Amsterdam; 0)
8. Romano Denneboom (26 lat, NEC Nijmegen – FC Twente Enschede, 0)
9. Otman Bakkal (22 lata, FC Twente Enschede – PSV Eindhoven; 0)
10. Santi Kolk (25 lat, ADO Den Haag – Vitesse Arnhem; ?)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze