Hiszpanie z kompletem punktów!


18 czerwca 2008 Hiszpanie z kompletem punktów!

Reprezentacja Hiszpanii pokonała w ostatnim swoim meczu grupowym Grecję 2:1. Tym samym podopieczni Luisa Aragonesa zakończyli rozgrywki grupowe z kompletem punktów z kolei mistrzowie Europy sprzed czterech lat uzyskali zero punktów strzelając tylko jedną bramkę.


Udostępnij na Udostępnij na

Początek spotkania w Salzburgu był bardzo wyrównany. W pierwszych minutach oba zespoły przeprowadziły po jednej groźnej akcji zakończonej strzałem. Potem przewagę zaczęli mieć Hiszpanie, którzy zagrali bez kilku podstawowych zawodników. Jednak strzały z dystansu Xabiego Alonso, Fabregasa oraz De la Reda wędrowały obok słupka bramki strzeżonej przez Nikopolidisa. Chwilę później znów strzelał Xabi, ale po raz kolejny obok bramki. W 42. minucie Grecy niespodziewanie wychodzą na prowadzenie.Po dośrodkowaniu Karagounisa z rzutu wolnego mocnym uderzeniem głową Reinę pokonał Angelos Charisteas. Chwilę po tej sytuacji arbiter spotkania – Howard Webb zakończył pierwszą połowę.

Hiszpania
Hiszpania (fot. bbc.co.uk)

Po wznowieniu drugiej części gry atakowali Hiszpanie. W 54. minucie przed stratą bramki Nikopolidisa uratował słupek. Kilka minut potem Hiszpanie mogli się cieszyć z wyrównania. Po długim podaniu w pole karne, Guiza odegrał piłkę na głową na czternasty metr do De la Reda, który potężnym uderzeniem zmusił Nikopolidisa do kapitulacji. Kilkadziesiąt sekund później to Grecy mogli wyjść na prowadzanie, bowiem po strzale Charisteasa futbolówka trafiła w słupek. Potem obie drużyny miały szansę na prowadzenie, ale ani podopieczni Aragonesa ani Otto Rehaghela nie zdołali zdobyć gola. Udało się to dopiero Hiszpanom na kilka minut przed końcem meczu. Po dośrodkowaniu Sergio Garcii z prawej strony boiska, niepilnowany Daniel Guiza z czterech metrów głową wpakował piłkę do siatki. Grecy próbowali strzelić wyrónującą bramkę jednak im to się nie udało.

Tym samym w ćwierćfinale Hiszpania zagra ze mistrzami Świata – Włochami z kolei Grecy już po fazie grupowej jadą do domu. W trzech meczach zdobyli tylko jedną bramkę i nie zdobyli ani  jednego gola.

Najnowsze