Powołując się na wypowiedzi agenta Guusa Hiddinka, Holender po zakończeniu Mistrzostw Europy nie zostanie szkoleniowcem drużyny Chelsea Londyn. 61 - latek według angielskich mediów jest idealnym zastępcą Avrama Granta.
Hiddink jednak twardo stawia na swoim i podkreśla, że o zmianie pracy pomyśli dopiero po Mistrzostwach Świata w 2010 roku.
Dobry znajomy Holendra, a zarazem właściciel Chelsea, Roman Abramovich ma nadzieję, że mimo deklaracji byłego szkoleniowca PSV Eindhoven, Realu Madryt i reprezentacji Oranje, uda mu się namówić go do pracy na Stamford Bridge.
– Nie ma takiej opcji, by Guus związał się z Chelsea. Nigdy nawet o tym nie myśleliśmy. Guus jest trenerem kadry Rosji i będzie nim przynajmniej do 2010 roku – mówi menadżer Hiddinka, Cees van Nieuwenhuizen.
Kilka dni temu władze „The Blues” ze stanowiska trenera zespołu zwolniły Avrama Granta, który doprowadził drużynę „jedynie” do wicemistrzostwa kraju i finału Ligi Mistrzów, gdzie lepszy okazał się podobnie jak w lidze Manchester United.
Z posadą trenera Chelsea mocno łączony jest również Frank Rijkaard.