Gwiazdor przedstawiony kibicom


Nowy nabytek AC Milan, Ronaldinho zarzekał się, że jest w pełni sił pomimo zarzutów dotyczących jego stylu życia i podejścia do zawodu w Hiszpanii.


Udostępnij na Udostępnij na

– Zawsze starałem się żyć właściwie – powiedział popularny „Ronnie”. – Jestem aktualnie w bardzo dobrej kondycji fizycznej.

Tysiące fanów pojawiły się na San Siro, aby przywitać byłego gracza Barcelony. – Każdy piłkarz marzy o przyjściu do tego klubu – kurtuazyjnie deklarował Ronaldinho. – Przybyłem tu w celu sprawienia radości fanom.

– Już teraz czuję się w Mediolanie jak w domu – dodał w języku portugalskim.

„Canarinho” podkreślił także, jak ważna dla niego będzie współpraca z Kaką. – Moim zdaniem, należy on do ścisłej światowej czołówki – nie szczędził komplementów rodakowi Ronaldinho. – Ricardo jest ponadto moim przyjacielem i razem gramy bardzo efektywnie.

Przed sfinalizowaniem umowy z Włochami, Brazylijczyk odrzucił lukratywną ofertę Manchesteru City. Anglicy byli gotowi zapłacić za niego 25,5 miliona funtów. W tej sprawie wypowiedział się manager „The Citizens” Mark Hughes. – Historia tego transferu pokazuje, w jakim kierunku zmierzamy. Nie udało się nam kupić „Ronniego”, ale w przyszłości również będziemy starali się sięgać po zawodników międzynarodowej klasy.

Komentarze
gilbert3 (gość) - 16 lat temu

a potem go zniszczyła wygórowanymi oczekiwaniami,
deptaniem po piętach, wytykaniem błędów, gwizdami w
trakcie meczu z Realem, a potem wymyślaniu
niestworzonych historii na jego temat przez prasę.
Tak Katalończycy kochają swoich najlepszych
zawodników, którzy prowadzili tą drużynę do
zwycięstw. W momencie, gdy przyszedł kryzys, to
winnych znaleźli szybko - nie ich "puszczaj szmaty"
Valdes, nie ten non stop pudłujący i źle wykonujący
rogi Xavi, nie Puyol bez formy, nie cały zespół jako
drużyna, tylko Ronaldinho był winien... Bo nie grał
super fenomenalnie jak w poprzednich latach tylko po
prostu dobrze.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze