Gwiazda ManU zawiedziona


Rio Ferdinand, jeden z najlepszych obrońców Wysp Brytyjskich, w swojej karierze miał lepsze i gorsze chwile. Teraz, gdy piłkarz zbliża się do kresu swojej kariery, pojawiły się pewne wątpliwości i nowe cele.


Udostępnij na Udostępnij na

Piłkarz Manchesteru United swoją klubową karierę może uznać za niezwykle udaną, niestety nie może tego samego powiedzieć o grze w drużynie narodowej. Mimo że w 2004 roku prezentował bardzo wysoką formę, ówczesny szkoleniowiec drużyny „Albionu” nie widział go w swoim zespole i dlatego piłkarz ManU nie pojechał na Euro. Później okazało się, że Anglik dobrą dyspozycję zawdzięczał w dużej mierze niedozwolonym substancjom. Po chwilach słabości przyszła prawdziwa ofensywa Ferdinanda, który wrócił na szczyt. Wydawałoby się, że również w reprezentacji wszystko się poprawi. 29-letni obrońca mimo wielu chęci i starań przez kolejnych selekcjonerów ustawiany jest w roli dublera. Czy brak Johna Terry’ego okaże się przełomem w karierze reprezentacyjnej Rio Ferdinanda?

-W piłce klubowej osiągnąłem już wszystko, niestety jeśli chodzi o moją reprezentacyjną karierę, to jestem bardzo niezadowolony. Nigdy niczego z reprezentacją Anglii nie wygrałem, a w dodatku moja pozycja w drużynie nie jest tak mocna, jak w Manchesterze. Mam nadzieję, że to się zmieni – powiedział Anglik.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze