– Czujemy ogromny niedosyt, ponieważ dzisiaj straciliśmy dwa punkty – powiedział po sobotnim meczu z Piastem napastnik Legii, Bartłomiej Grzelak.
– Może gdyby mecz potrwał jeszcze kilka minut, to strzelilibyśmy drugiego gola, bo zabrakło nam niewiele. Niestety, kolejny raz ocknęliśmy się dopiero po stracie bramki. Nie wiem, z czego to wynika. Musimy nad tym popracować. Kilka chwil po wyrównaniu miałem idealną okazję do pokonania bramkarza Piasta. Sędzia niesłusznie odgwizdał moją pozycję spaloną i nieco wypaczył wynik meczu. Miałem już piłkę na nodze i znajdowałem się półtora metra przed obrońcą – stwierdził na konferencji prasowej Grzelak.
Legia tylko zremisowała na wyjeździe z Piastem Gliwice 1:1. Gola dla przyjezdnych zdobył Maciej Iwański w 77. minucie. Piast objął prowadzenie po golu Pawła Gamli w 47. minucie.