Reprezentacja pod wodzą polskiego szkoleniowca Henryka Kasperczaka przegrała swój mecz z Angolą . Bohaterem tego spotkania został zawodnik obecnie występujący w Manchesterze United, 24 letni Manucho - strzelec dwóch goli dla "Czarnych antylop".
Początek spotkania był bardzo wyrównany. Nikt nie mógł sobie sprawić dobrej sytuacji bramkowej. W 20. minucie padła pierwsza bramka spotkania. E.Diouf dośrodkowywał piłkę z rzutu wolnego a Diawarra zgrał futbolówkę do D. Faye, który bez problemu umieścił ją w siatce. Dalsza gra toczyła się w środkowej części boiska. Prowadzeniem Senegalu arbiter zakończył pierwszą połowę.
Od początku drugiej połowy do ataków rzucili się piłkarze Angoli. Już w 50. minucie zdobyli wyrównującego gola, a jego autorem został zawodnik Manchesteru United Manucho, który pokonał Sylve mocnym strzałem głową. Po stracie gola dobrą okazję mieli Senegalczycy, jednak Diouf wraz z Niangiem nie potrafili wbić piłki do bramki Angoli. W 62. minucie piłkarze prowadzeni przez Goncalvesa wygrywali już 2:1. Po rzucie rożnym i fatalnym błędzie Sylv’y piłkę do bramki wbił po raz drugi Manucho. Ta bramka kompletnie dobiła Senegal, którzy jednak nie poddawali się i walczyli do końca. Angola czekała tylko na kontry. Przyniosło to efekt w 77. minucie, kiedy to po jednej z nich strzałem głową bramkarza ”Lwów Terangi” pokonał Flavio.
Po tym spotkaniu Senegal jest w bardzo trudnej sytuacji . Najlepszym rezultatem dla podopiecznych H. Kasperczaka w drugim meczu tej grupy pomiędzy Republiką Południowej Afryki a Tunezją byłby remis.
Senegal – Tunezja 1:3 ( Diagne – Faye 20 – Manucho 50 i 66, Flavio 77)
Przypominamy, że codziennie na antenie radia iGol FM macie możliwość słuchania relacji z najciekawszych spotkań tegorocznego Pucharu Narodów Afryki. Każdego wieczoru redaktorzy Radia iGol FM będą przygotowywali Kronikę PNA 2008, w której nie zabraknie najnowszych informacji z ghańskich boisk, fachowych komentarzy i analizy wszystkich spotkań. Serdecznie zapraszamy!