Górnik poległ, Podbeskidzie znów zawiodło


Czwarta kolejka pierwszej ligi przyniosła kilka niespodzianek. Największą była porażka Górnika Zabrze. Wciąż bez wygranej pozostaje pretendent do awansu, Podbeskidzie Bielsko-Biała.


Udostępnij na Udostępnij na

Górnik Zabrze pojechał do Gorzowa na mecz z tamtejszym GKP. Mimo że gospodarze dosyć dobrze rozpoczęli sezon, to faworytem i tak byli „Górnicy”. Po 90. minutach walki z ambitnych planów Górnika nie zostało nic. Katem podopiecznych trenera Komornickiego okazał się Piotr Maliszewski, który strzelił jedyną bramkę spotkania. Był to gol dający sensacyjne trzy punkty GKP Gorzów Wielkopolski. W Bielsku-Białej miejscowe Podbeskidzie grało ze Zniczem Pruszków o pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. „Górale” zremisowali wszystkie trzy mecze w tych rozgrywkach i spotkanie ze Zniczem miało zakończyć się pierwszym zwycięstwem. Miało, ale się nie zakończyło, choć od 74. minuty, po golu Piotra Bagnickiego, bielszczanie prowadzili. Jednak w 88. minucie padła bramka wyrównująca, której autorem był Kaczmarek. – Zagraliśmy jak frajerzy, zremisowaliśmy na własne życzenie – mówił po meczu zdegustowany Dariusz Kołodziej z Podbeskidzia.

Efektownym zwycięstwem w czwartej kolejce popisali się za to zawodnicy Sandecji Nowy Sącz, którzy rozgromili MKS Kluczbork aż 4:0. W derbach Pomorza Flota Świnoujście zremisowała z Pogonią Szczecin 1:1. Gospodarze prowadzili od szóstej minuty meczu, a wyrównanie padło dopiero na osiem minut przed końcem. Podział punktów pozwolił Flocie utrzymać się na pierwszej pozycji w ligowej tabeli.

Do Katowic przyjechał Górnik Łęczna, ale kibicom nie było dane oglądać bramek. Smakiem musieli obejść się także fani w Lublinie, gdzie Motor bezbramkowo zremisował z Dolcanem. Do zakończenia czwartej kolejki pozostają jeszcze dwa mecze. Spotkania Widzewa i ŁKS-u odbędą się w niedzielę i poniedziałek. Najpierw na murawę stadionu przy Alei Piłsudskiego w Łodzi wybiegną „Widzewiacy”. Ich przeciwnikiem będzie Warta Poznań, która przegrała niedawno z ŁKS-em. Z kolei lokalny rywal Widzewa pojedzie w poniedziałek do Ostrowca Świętokrzyskiego na mecz z KSZO.

W tabeli nie zaszły znaczące zmiany. Pierwsza jest Flota, drugi Górnik, a na trzecie miejsce awansował GKP, który ma tyle samo punktów co „Górnicy”. Podbeskidzie zajmuje na razie 10. miejsce, ale po meczach łódzkich drużyn może jeszcze spaść w tabeli. Cztery ostatnie miejsca okupują drużyny MKS-u Kluczbork, Stali Stalowa Wola, Motoru Lublin i Górnika Łęczna.

Komentarze
~fcmoscow (gość) - 14 lat temu

Już myslałem że się niedoczeam. Brawo GKP, dzisiaj
Widzew pokonuję Wartę i ma tylko 3 pkt, straty do
górnika.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze