Mimo globalnego kryzysu finansowego angielski Everton nadal chce wybudować nowy stadion. W rozliczeniu włodarze klubu będą chcieli sprzedać obecny obiekt.
Dyrektor wykonawczy klubu, Robert Elstone, nalega, by globalny kryzys nie zastopował drużyny z Merseyside przed budową nowego stadionu w Kirby.

Brakujące 78 milionów funtów ma napłynąć z umów sponsorskich, praw autorskich, a przede wszystkim ze sprzedaży obecnego stadionu – Goodison Park.
Dyrektor Evertonu wypowiedział się także na temat trudności w sprowadzaniu zagranicznych zawodników ze względu na wysokość podatków na Wyspach:
– Bez wątpienia jest to dla nas utrudnienie – mówi na łamach „Liverpool Daily Post”. – Na nasze negocjacje z graczami z Rosji i Hiszpanii negatywny wpływ miała wysokość naszych podatków. To będzie ograniczało naszą przewagę nad rywalami.
Kryzys, kryzys, kryzys, bla bla bla. Stany
Zjednoczone od których ten cały kryzys się zaczął już
dawno maja go za sobą ale u nas w Polsce choć wcale
nie był odczuwalny będzie trwał przez naspępne 10-20
lat bo jest niezłą wymówką. Co za kraj, co za ludzie.
Szkoda słów.