Heurelho Gomes znalazł się w kręgu zainteresowań Milanu. Rossoneri już szukają wzmocnień na nowy sezon, szczególnie że, pozycja bramkarza w dalszym ciągu pozostaje nieobsadzona.
Od dobrych kilku lat bramki zespołu Ancelottiego bronił Nelson Dida, jednak w ubiegłym roku stracił on kompletnie zaufanie wśród kibiców i sztabu szkoleniowego zespołu z San Siro. Fatalne błędy Brazylijczyka zadecydowały min. o przegranej w derbach z Interem, oraz kompromitacji na Celtic Park w Champions League, kiedy to Dida symulował uderzenie przez kibica i został zniesiony z boiska na noszach.
Po tych wszystkich zajściach cierpliwość szkoleniowca wyczerpała się i zaczął konsekwentnie stawiać na Zeljko Kalacia, ale i ten nie jest goalkeeperem na miarę wielkiego Milanu. Jak podają włoskie media na celowniku Rossonerich znalazł się bramkarz PSV Eindhoven Heurelho Gomes, który mógłby wreszcie wnieść dużo spokoju w poczynania obrony zespołu ze stolicy Lombardii.
Brazylijski bramkarz ma obecnie 26 lat i w dalszym ciągu jest związany kontraktem z drużyną mistrza Hollandi aż do 2013 r. Wartość piłkarza wyceniana jest na około 8 mln. euro. Zawodnicy Milanu mieli już okazję przekonać się o jego umiejętnościach podczas meczów z PSV w Champions League, w których bronił wręcz fenomenalnie.
ŚWIETNY PORTAL DOPIERO DZISIAJ GO ODKRYŁEM:) A CO DO
MILANU DO GOMEZ BĘDZIE BARDZO DOBRYM WZMOCNIENIEM I
MA MAŁO JAK NA BRAMKARZA 26 LAT. CHOCIAŻ JA WOLAŁBYM
DO MILANU BORUCA ALBO FREYA Z FIORENTINY.