Jurijowi Żyrkowowi ciężko jest wywalczyć miejsce w podstawowym składzie Chelsea. Coraz więcej mówi się o jego powrocie do ojczyzny. Taki krok odradza mu prezes CSKA Moskwa, Jewgienij Giner.

– Jurij ma obecnie możliwość gry w jednym z najlepszych klubów piłkarskich świata. Sądzę, że powinien on nadal walczyć o miejsce w podstawowym składzie swojej drużyny. Pozwala mu na to jego poziom. Chelsea w tym sezonie czeka jeszcze wiele spotkań. Jakichś piłkarzy na pewno czekają kontuzje czy dyskwalifikacje za kartki. Na jego miejscu nie wracałbym do ojczyzny, kontynuował grę w Chelsea. W zeszłym sezonie zagrał w takiej liczbie meczów, że daje mu to szansę na występy w obecnym. Liczę na to – stwierdził prezes „Wojskowych”.
Jurij Żyrkow londyńską Chelsea zasilił w zeszłym roku, przechodząc właśnie z CSKA Moskwa. Przechodził tam w glorii chwały jednej z gwiazd Euro 2008 i najlepszych piłkarzy swojego klubu i drużyny narodowej. W koszulce „The Blues” w poprzednim sezonie zaliczył 17 występów w Premiership i cztery w Lidze Mistrzów.