Kevin Gameiro podpisał w weekend czteroletni kontrakt z Paris Saint-Germain. 24-letni napastnik jest bardzo zadowolony z przenosin do PSG, co potwierdził w rozmowie z przedstawicielem klubowych mediów.
Gameiro urodził się w podparyskim Senlis i nigdy nie ukrywał, że od dziecka jest fanem PSG. Oprócz tego, że do stolicy ciągnęło go serce, to również bardzo ważnym argumentem było to, że będzie blisko rodziny i przyjaciół.

– Jestem bardzo szczęśliwy i dumny. PSG to klub z moich rodzinnych stron, w okolicy mam rodzinę i grono przyjaciół. Zawsze chciałem tutaj grać, od dzieciństwa jestem kibicem PSG. Nie mogę doczekać się pierwszej bramki, to będzie coś fantastycznego – powiedział podekscytowany reprezentant Francji.
24-latek miał propozycję z wielu klubów, jednym z nich była Valencia CF, która w przyszłym roku zagra w Lidze Mistrzów. Mimo to zawodnik wybrał PSG. Swój wybór tłumaczy obiecującą perspektywą, która może doprowadzić klub z Paryża do wielkich triumfów. Poza tym, do stolicy przyciągnęło go czyste uwielbienie.
– Przed podjęciem decyzji dużo na ten temat myślałem. Uważam, że PSG czeka świetlana przyszłość, a ja chce być tego naocznym świadkiem. Nie trzeba dodawać, że Paris Saint-Germain to renomowana francuska marka. Dodatkowo w moim sercu jest Francja i Paryż, a nie Hiszpania – skomentował 24-letni piłkarz.
Gameiro wrócił również do przeszłości. Wspomniał o tym, jak z ojcem bywał na Parc des Pricnes bywał jako kibic. Wtedy też zobaczył Marco Simone. Zafascynowany włoskim napastnikiem obiecał tacie, że kiedyś zobaczy swojego syna w koszulce PSG.

– Byłem na kilku meczach z tatą. To były bardzo dobre spotkania, a PSG miało wtedy kilku wielkich graczy. Spodobał mi się Marco Simone, był napastnikiem z krwi i kości, a do tego miał wyśmienite czucie. Podczas jednego meczu powiedziałem rodzicom, że pewnego dnia będę na miejscu mojego idola. Cel ten został osiągnięty i jestem z tego powodu bardzo zadowolony – opowiadał Gameiro.
24-latek wspomniał też o swoich osobistych celach na przyszły sezon. Mówi, że zawsze ma zamiar zaprezentować się lepiej niż w tym, który kończy. Co ciekawe, z roku na rok strzela coraz więcej bramek, a oznaczałoby to, że w kolejnym sezonie zdobędzie co najmniej 23 gole.
– Zawsze moim celem jest grać lepiej niż w zeszłym sezonie i myślę, że przy dobrym przygotowaniu jestem w stanie być jeszcze lepszy i (odpukać) spróbuję przekroczyć barierę 22 bramek, nie ma rzeczy niemożliwych. Muszę mieć dobry sezon, bo moim celem jest udział w Euro 2012 – wyjawił reprezentant „Trójkolorowych”.
Na koniec Gameiro poruszył temat pierwszej kolejki Ligue 1 w nadchodzącym sezonie. Wtedy to do Paryża przyjedzie były klub piłkarza – Lorient FC.
– To bardzo ważny mecz, ponieważ każdy będzie chciał dobrze zacząć. Dla mnie będzie to pierwszy występ przed paryską publicznością. Będzie bardzo miło ponownie znaleźć się pomiędzy kolegom z Lorient, ale nie zapomnę, do której bramki mam strzelać – zakończył 24-latek.
to ile w koncu on ma lat?
24 lata ma, urodził się 9 kwietnia 1987.