William Gallas jest dobrej myśli i wierzy, że będzie reprezentował Francję na mistrzostwach świata w Republice Południowej Afryki. Zawodnik obecnie leczy kontuzję i walczy z czasem.
Francuz nabawił się urazu podczas marcowej potyczki w Champions League pomiędzy Arseanlem a Barceloną. Kontuzjowana łydka sprawia piłkarzowi problemy prawie w całej drugiej części sezonu. Obrońca, który do tej pory rozegrał 78 meczów w swojej reprezentacji, mocno wierzy w to, że będzie mógł pomóc kolegom w rywalizacji na mundialu w Afryce. Mimo tak długiego rozstania z piłką, zawodnik jest przekonany o swojej formie i chce jechać na „Czarny Ląd”.
– Wiedziałbym, gdyby moja kontuzja była zbyt poważna, aby nie zagrać na mundialu. Tymczasem ja czuję się już bardzo dobrze i mogę grać na odpowiednim poziomie. Jestem gotów do wyjazdu na mistrzostwa świata. Francja może na mnie liczyć – zakończył zawodnik Arsenalu.
Selekcjoner „Trójkolorowych”, Raymond Domenech, w niedalekiej przyszłości ogłosi skład piłkarzy, którzy będą reprezentowali Francję na boiskach RPA.