Sir Alex Ferguson przyznał po przegranym 2:3 meczu przeciwko Tottenhamowi, że jego drużyna miała po prostu pecha. Menedżer „Czerwonych” odniósł się także do niepodyktowanych rzutów karnych dla jego drużyny.
Tottenham odniósł pierwsze wyjazdowe zwycięstwo na Old Trafford od… 1989 roku. Bohaterska obrona Częstochowy przyniosła efekty i „Koguty” dowiozły rezultat 3:2 do końcowego gwizdka. Premierowe trafienie Clinta Dempseya dla drużyny z White Hart Lane okazało się zwycięskie. Sir Alex odniósł się do fatalnej postawy swojego teamu w pierwszej połowie i fantastycznej w drugiej odsłonie gry:

– To był kawał meczu. Pierwszą połowę przespaliśmy, nie weszliśmy dobrze w grę. Graliśmy jakby pod wiatr. Za to druga połowa była fantastyczna, staraliśmy się wyszarpać dla nas coś z tego spotkania, ale mieliśmy zwyczajnie pecha.
Przypomnijmy, że strzały Michaela Carricka oraz wracającego po kontuzji Wayne’a Rooneya zatrzymywały się pechowo na konstrukcji bramki Brada Friedela. Zdaniem sir Aleksa to właśnie wejście popularnego „Wazzy” na plac gry natchnęło zespół z czerwonej części Manchesteru do lepszego występu:
– Myślę, że w drugiej połowie zmieniło się nastawienie, to była bardzo ważna rzecz. Pomogły zarówno umiejętności Wayne’a, jak i nastawienie wszystkich moich graczy na całej murawie.
W meczu nie zabrakło kontrowersji. Zawodnicy United mogli otrzymać śmiało przynajmniej dwa rzuty karne. Sytuacje sporne dotyczyły domniemanych faulów na Nanim oraz Shinjim Kagawie oraz zagrań ręką we własnym polu karnym Sandro oraz Williama Gallasa. Oto, jak odniósł się do nich sir Alex:
– Było ich trochę. Myślę, że jedna z nich w pierwszej połowie to był oczywisty karny dla nas, ale być może Nani trochę zbyt ekspresyjnie się zachował, a wcale nie musiał. Był ewidentnie faulowany. Co do tej sytuacji z drugiej połowy, nie jestem pewien.
Po sobotnich spotkaniach Manchester United zajmuje trzecią lokatę w tabeli z 12 punktami w dorobku, natomiast Tottenham plasuje się dwa miejsca niżej, z 11 oczkami na koncie.
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao kakao
Ch*j ci w dupę deb.ilu , wyp*erdalaj do podstawówki