FC Köln zwycięskie, Tosić punktuje Bochum


W meczu otwierającym zmagania w 31. kolejce Bundesligi zespół FC Köln pokonał u siebie broniący się przed spadkiem VfL Bochum 2:0. Bohaterem spotkania został Serb Zoran Tosić – autor obu goli. Warto również nadmienić, iż bardzo dobre zawody zanotował Lukas Podolski.


Udostępnij na Udostępnij na

Piątkowe starcie 31. kolejki Bundesligi miało być jednym z ostatnich meczów o życie ekipy VfL Bochum. Podopieczni Heiko Herrlicha znajdują się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej i każdy punkt jest dla nich na wagę złota. Zespół z Kolonii może zaś mówić o praktycznie zapewnionym bycie w Bundeslidze. Wydaje się, że sześć punktów przewagi nad zagrożonymi drużynami na trzy serie spotkań przed końcem sezonu stawia w komfortowej sytuacji Lukasa Podolskiego i jego partnerów z drużyny.

Początek meczu wyglądał tak, jak można było się tego spodziewać. Oba zespoły spokojnie rozgrywały futbolówkę w środku pola, troszcząc się raczej o defensywę niżeli o skuteczne próby w ofensywie. W ciągu 10 minut najaktywniejszy był Lukas Podolski. Urodzony w Gliwicach napastnik dwukrotnie uderzał w kierunku bramki Philippa Heerwagena, lecz obie próby nie przyniosły pożądanego efektu. Przewaga gospodarzy została jednak szybko przypieczętowana golem. W 15. minucie Taner Yalcin zagrał prostopadłą piłkę za obrońców Bochum. Do futbolówki dopadł Zoran Tosić, który strzałem lewą nogą wyprowadził FC Köln na prowadzenie.

Po przerwie do wzmożonej ofensywy przejść musieli goście. Przegrywali 0:1 i nie mieli już nic do stracenia. I rzeczywiście, inaugurujące minuty drugiej odsłony upłynęły pod znakiem przewagi piłkarzy VfL. Jednak żadna ich próba nie zagroziła poważniej bramce Mondragona i wynik nie ulegał zmianie. Kolejne fragmenty meczu to ponowne przejęcie inicjatywy przez gospodarzy. Zawodnicy z Kolonii kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń, co przypieczętowali golem podwyższającym wynik spotkania. Aktywny tego wieczoru Podolski podawał do Zorana Tosicia, a Serb drugi raz tego wieczora wpisał się na listę strzelców. FC Köln odniosło w rezultacie pewne i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo. Żadna siła nie zdegraduje go już z Bundesligi.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze