Cesc Fabregas zadeklarował chęć dołączenia do zespołu Realu Madryt, jednakże dodał, że jego marzeniem jest zwyciestwo w Premier League razem z jego obecną drużyną - Arsenalem Londyn. Hiszpanem od dłuższego czasu interesuje się prezes "Królewskich" Ramos Calderon, jednak jego próby zakontraktowania pomocnika były jak dotąd nieudane
Możemy się spodziewać, że jeżeli Fabregas nie dołączy do aktualnych mistrzów Hiszpanii jeszcze w styczniu, to może to nastąpić latem. Sam piłkarz nie jest pewny swojej przyszłości, aczkolwiek jego aktualne plany związane są ze zwycięstwem w Premier League. – Sam nie wiem co robić. Mamy dopiero styczeń. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że byłbym szczęśliwy w Realu Madryt. Jednakże teraz jestem piłkarzem Arsenalu i chcę zdobyć tytuł mistrza w Premiership – powiedział Cesc.
Piłkarz zapytany o to, co może czuć piłkarz grający w trykocie Realu odpowiada: – Musi być to coś niesamowitego. To najlepszy zespół na świecie i grając w nim czujesz pewną presję. O to chodzi w tej grze, z czasem się do tego przyzwyczaisz. Mnie pozostaje cieszyć się grą.